Idealna kochanka
Zdjęcie autorstwa Andrea Piacquadio z Pexels

Idealna kochanka – to jedno z najczęstszych marzeń mężczyzn, panowie pragną kobiety, która podobnie jak oni będzie czerpała z erotycznych igraszek pełnymi garściami. Jednak sposób postrzegania perfekcji w tym zakresie dość znacznie różni się w zależności od płci. Gdyby zapytać przeciętną kobietę, jak wyobraża sobie idealną kochankę, to zapewne usłyszymy inny opis od tego, który padnie z ust faceta.

Spis treści:

  1. Idealna kochanka a apetyt na seks
  2. Akceptacja swojego ciała a udane życie seksualne
  3. Otwartość na nowe doznania seksualne
  4. Seks jako dobra zabawa, czyli nieco luzu
  5. Urozmaicenia w seksie i ich wprowadzanie do sypialni
  6. Zrozumienie dla potrzeb seksualnych partnera
  7. Szczera rozmowa o seksie
  8. Informacja zwrotna o seksie
  9. Podbudowanie męskiego ego podczas seksu
  10. Odmowa seksu – jak robić to asertywnie?

Idealna kochanka a apetyt na seks

Niestety, w wielu parach w miarę upływu czas apetyt na seks zmniejsza się. Najpierw z codziennego seksu przechodzimy do jednego zbliżenia w tygodniu. Później do jednego w miesiącu, a potem nie narzekamy na brak erotycznych igraszek. Zajmujemy się dziećmi, prowadzeniem domu i załatwianiem codziennych sprawunków. Tymczasem idealna kochanka ma apetyt na seks także w związku z dłuższym stażem. Nie lekceważy swoich erotycznych potrzeb. Nie zakłada, że partner jest czymś danym jej raz na zawsze, o co nie musi się już starać.

Akceptacja swojego ciała a udane życie seksualne

Tym, co odbiera kobietom szansę na udane życie seksualne, są kompleksy. Tak bardzo wstydzimy się mankamentów swojej sylwetki, że nie lubimy pokazywać się nago. Szukamy pozycji seksualnych, które ukryją wystający brzuch czy małe piersi.  Ewentualnie uprawiamy seks po ciemku albo w ubraniu, np. tylko podnosimy sukienkę czy spódnicę. Mężczyźni nie oceniają nas tak krytycznie, jak same zwykłyśmy to robić. Akceptacja swojego ciała jest dla nich szalenie seksowna, niezależnie od tego, ile aktualnie ważymy i jaki rozmiar stanika nosimy.

Akceptacja swojego ciała a udane życie seksualne

Zdjęcie autorstwa Andrea Piacquadio z Pexels

Otwartość na nowe doznania seksualne

Kobiety często zamykają się na nowe doznania seksualne. Podczas gdy idealna kochanka nie boi się erotycznych eksperymentów. Nie oznacza to jednak, że godzi się na wszystko. Asertywność też jest sexy. Trzeba umieć wyznaczać granice w sposób przyjazny i życzliwy innym, w tym swojemu partnerowi. Istnieją jednak takie doznania seksualne, na które warto się otworzyć. Bielizna erotyczna czy seks na blacie kuchennym to nie jest nic wyuzdanego, na co zgadzając się, wyrządzimy sobie krzywdę.

Seks jako dobra zabawa, czyli nieco luzu

Idealna kochanka wcale nie jest mistrzynią Kamasutry. Ma prawo nie znać niektórych pozycji, czasem popełniać błędy podczas erotycznych igraszek. Tutaj wcale nie chodzi o pogoń za perfekcją, ale radość z życia i seksu. Jeśli podejdziesz do niego jak do dobrej zabawy, wprowadzisz do sypialni nieco luzu, to zaczniesz śmiać się z własnych potknięć, co stworzy swobodną atmosferę podczas erotycznych uniesień.

Urozmaicenia w seksie i ich wprowadzanie do sypialni

Nawet jeśli lubisz zupę pomidorową lub jajka gotowane na miękko, to nie dasz rady jeść ich każdego dnia. Po pewnym czasie te potrawy znudzą się. Czasem potrzebne jest wprowadzenie drobnych modyfikacji do menu czy swojego życia erotycznego. Urozmaicenia w seksie stanowią powiew świeżości i pozwalają na nowo odkryć w sobie pożądanie.

Urozmaicenia w seksie i ich wprowadzanie do sypialni

Zdjęcie autorstwa Alexandr Podvalny z Pexels

Zrozumienie dla potrzeb seksualnych partnera

Nie chodzi o to, że masz zgadzać się na jego fantazje erotyczne, jeśli te z jakiegoś powodu ci nie odpadają. Zrozumienie dla potrzeb seksualnych partnera nie jest tym samym, co ich skrupulatna realizacja.  Ono po prostu pozwala się otworzyć na szczerą rozmowę o seksie. Otwarta komunikacja jest tutaj bardzo ważna. Skąd druga strona ma wiedzieć, czego pragniesz, jeśli jej o tym nie powiesz?  Taka wymiana informacji potrafi znacznie wzbogacić i ulepszyć dotychczasowe życie erotyczne.

Szczera rozmowa o seksie

O tym poniekąd wspomnieliśmy w poprzednim punkcie. Szczera rozmowa o seksie powinna być wolna od infantylizacji tej sfery życia, krytyki, oburzenia czy wulgaryzmów. Warto powiedzieć sobie wprost, jakich pieszczot potrzebujemy, aby poczuć silniejsze pożądanie, w jakich pozycjach najczęściej szczytujemy etc.  Jeśli usłyszysz propozycję, która nie przypadnie ci do gustu, zawsze możesz odmówić w sposób życzliwy. To pozwoli ci żyć w zgodzie ze sobą.

Informacja zwrotna o seksie

Często uprawiamy seks, ale o nim nie rozmawiamy. Zakładamy, że partner sam domyśli się, jak oceniamy wspólne życie erotyczne. Tymczasem informacja zwrotna w seksie jest szalenie istotna. Warto zwrócić uwagę, gdy coś nas boli, czasem nasza budowa anatomiczna uniemożliwia uprawianie seksu w okreslonych pozycjach. Nie ma sensu się męczyć i frustrować, wystarczy po prostu powiedzieć, że wolimy inne pozycje seksualne. Możemy też pochwalić partnera, gdy robi coś, co nam się szczególnie podoba.

Podbudowanie męskiego ego podczas seksu

Idealna kochanka wie, jak życie seksualne wpływa na męską samoocenę. Zdaje sobie sprawę, że on zastanawia się, czy spełnia nasze pragnienia i oczekiwania. Pragnie dawać nam rozkosz, więc warto go pochwalić, gdy wykaże się kreatywnością, czułością i zrobi coś, co szczególnie przypadnie nam do gusutu. Takie podbudowanie męskiego ego podczas seksu tylko umocni waszą relację. Kobiety często boją się chwalić mężczyzn, aby ci za dużo sobie nie pomyśleli.

Odmowa seksu – jak robić to asertywnie?

Odmowa seksu to bardzo ważna umiejętność, nad którą musimy trochę popracować. Wiele z nas zgadza się na seks, mimo zmęczenia, co nie jest dobre, ponieważ zmuszanie się do współżycia to krzywda, jaką wyrządzamy sobie same. Z drugiej strony chłodna odmowa seksu partnerowi, którego kochamy, może go zranić i sprawić, że zacznie się zastanawiać, czy zrobił coś nie tak. Odmawiać trzeba w sposób asertywny, czyli szanując drugiego człowieka. Warto wyjaśnić partnerowi, dlaczego nie mamy ochoty na seks. Np. przez nadmiar pracy czuję się zmęczona, chcę się wyspać, ale wciąż cię kocham i jesteś dla mnie atrakcyjny. Taka odmowa seksu brzmi lepiej niż: nie, bo nie.  Z tej drugiej wypowiedzi bije arogancja i brak szacunku. Pamiętajmy o tym, że idealna kochanka jest asertywna, ale nie agresywna.