Szykują się nowe podatki, które uderzą nas mocno po kieszeni

2021 rok będzie rokiem podwyżek. Rząd szuka pieniędzy na zaplanowane wydatki wszędzie, gdzie to możliwe. Jakie daniny na rzecz państwa przyjdzie nam zapłacić? Kto najmocniej je odczuje?  Jedno jest pewne, szykują się nowe podatki, które uderzą nas mocno po kieszeni.

Wzrasta abonament RTV

W 2021 roku zapłacimy więcej za abonament RTV. W tym miejscu warto zaznaczyć, że każdy kto posiada odbiornik radiowy lub telewizyjny, jest zobowiązany do uiszczania stosownej opłaty, nawet jeśli z niego nie korzysta. Za brak wywiązywania się z tego obowiązku może zostać nałożona wysoka kara finansowa. Wzrost opłaty wynosi ok. 2 zł miesięcznie.

Podatek cukrowy

Rząd, powołując się na kształtowanie zdrowych nawyków żywieniowych Polaków, postanowił wprowadzić podatek cukrowy. Dotknie on głównie producentów słodzonych napojów oraz tych z dodatkiem kofeiny.

Podatek za małpki, czyli małe butelki alkoholu

Niewielkie butelki alkoholi wysokoprocentowych, tzw. małpki, zostaną obciążone dodatkowym podatkiem. Teoretycznie mają go zapłacić producenci, w praktyce ci przeniosą go na konsumentów, podwyższając ceny małpek.

Wzrasta podatek od psa

Każda gmina sama decyduje o podatku od psa, może go nałożyć, ale nie musi. Jego wysokość także określa samodzielnie, ta nie może jednak przekraczać górnej granicy. W 2021 roku górna granica ma ulec podwyższeniu, z czego część samorządów może skorzystać.

Opłata mocowa

Opłata mocowa ma być doliczana zarówno osobom prywatnym, jak i przedsiębiorstwom. W teorii ma ona na celu pokryć koszty transformacji energetycznej w Polsce. W praktyce jest dodatkową daniną, która może wynieść od 50 do 80 zł.

Podatek od nieruchomości

Jego wysokość określa każda gmina, obowiązuje jednak górna granica. Ta w 2021 roku ma zostać podwyższona, co oznaczać będzie możliwość naliczania wyższych stawek. Właścicieli nieruchomości dość mocno odczują ją po kieszeniach.

Wzrośnie opłata targowa i uzdrowiskowa

Dość znacznie wzrośnie maksymalna opłata targowa, która może zostać nałożona na osoby legalnie handlujące na przeznaczonych do tego celu obszarach. Wzrostu należy też spodziewać się w przypadku opłaty uzdrowiskowej, która jest pobierana przez samorządy regionów mających status szczególnie korzystnie oddziałującej na zdrowie.

Podatek od plastiku

Unia Europejska zamierza obciążyć podatkiem od plastiku wszystkie kraje, które nie radzą sobie z recyklingiem tego surowca. Nie jest tajemnicą, że w Polsce mamy z tym duży problem. Nie tylko nie segregujemy śmieci, ale też ich nie przetwarzamy. W rezultacie plastik zasila głównie wysypiska śmieci. Tymczasem w krajach zachodnich nadaje mu się drugie życie.

Podatek handlowy

Rząd w 2016 roku chciał wprowadzić podatek handlowy od sklepów wielkopowierzchniowych. Wówczas na drodze stanęła mu Komisja Europejska, która zakwestionowała zasadność takiej daniny. W 2021 roku rząd może wrócić do tego pomysłu, zwłaszcza że mamy do czynienia z pogłębiającą się dziurą budżetową.

Podatek od węgla

Polska energetyka bazuje głównie na węglu. Choć w Polsce mamy go pod dostatkiem, to taki sposób pozyskiwania prądu emituje do środowiska ogromne ilości dwutlenku węgla, który powoduje efekt cieplarniany. Unia Europejska chce wprowadzić podatek od węgla, aby przekonać wszystkie państwa członkowskie do alternatywnych źródeł energii.

Podatek cyfrowy

Unia Europejska pragnie też obciążyć dodatkową daniną największych producentów amerykańskich smartfonów i ich oprogramowania. Skutkować może to wzrostem cen tychże urządzeń.

Podatek reklamowy

Rząd rozważa wprowadzenie dodatkowego podatku od obrotu fim działających w branży medialnej i żyjących z reklam w telewizji, gazetach oraz internecie.

Podatek od deszczu

W Polsce jesteśmy narażeni na niedobór wód gruntowych. Ta nie ma bowiem, gdzie spływać za sprawą zwartego budownictwa. Budynki o określonej powierzchni, które utrudniają wchłanianie wody przez ziemię, mają zostać objęte dodatkowym podatkiem.