Jak działają introwertycy
Zdjęcie autorstwa Andrea Piacquadio z Pexels

Carl Gustav Jung wyróżnił dwa główne rodzaje energii, z których korzystamy w swoim życiu. Osoby, które czerpią siły życiowe  z zewnątrz to ekstrawertycy. Ci, których napędza wewnętrzna energia, to introwertycy. Skłonność do ekstrawersji lub introwersji jest uwarunkowana genetycznie. W naszym artykule zdradzamy, jak działają introwertycy.

Spis treści:

  1. Introwersja i ekstrawersja to dwa przeciwieństwa
  2. Dlaczego ekstrawertyk potrzebuje wiele bodźców zewnętrznych?
  3. Jak działają introwertycy?
  4. Dlaczego introwertyk potrzebuje czasu, by zaufać innym?
  5. Introwertyk potrafi wykonywać żmudne prace, ekstrawertyk woli zadania kreatywne
  6. Tendencja do introwersji niezależna od płci
  7. Ekstrawertyk łatwo wyraża swoje myśli

Introwersja i ekstrawersja to dwa przeciwieństwa

Introwersja oraz ekstrawersja przypominają dwa bieguny. Za każdym rodzajem osobowości kryje się jeden z układów – współczulny lub przywspółczulny. W codziennym życiu pełnią one przeciwstawne funkcje. Układ współczulny wiąże się z oddziaływaniem dopaminy, która napędza nas do działania, spotkań z ludźmi i nowych doświadczeń, uruchamiając w ten sposób układ nagrody. Natomiast układ przywspółczulny jest zarządzany przez acetylocholinę. Dąży on do harmonii i spokoju wewnętrznego. Oczywiście, każdy z nas posiada oba układy nerwowego. Każdy też syntetyzuje dopaminę i acetylocholinę. Bardzo rzadko spotykamy skrajnych introwertyków czy ekstrawertyków. Zazwyczaj wykazujemy pewną skłonność. Jesteśmy bardziej ekstrawertyczni lub introwertyczni. Centrowertycy to osoby, które w podobnym stopniu wykazują tendencję do  ekstrawersji i introwersji.

Dlaczego ekstrawertyk potrzebuje wiele bodźców zewnętrznych?

Ekstrawertyk potrzebuje wielu bodźców zewnętrznych, by uzyskać optymalne pobudzenie. Jeśli jest ich za mało, czuje się zmęczony przez brak nowych celów i doświadczeń. Ekstrawertyk czerpie energię z zewnątrz, czyli z poznawania nowych ludzi i nowych rozwiązań. W przeciwieństwie do niego introwertyk łatwo ulega przebodźcowaniu. On nie potrzebuje aż tylu bodźców zewnętrznych. Bardziej ceni sobie ciszę i spokój.

Jak działają introwertycy?

Jak działają introwertycy? Tacy ludzie wykazują większą nieufność wobec świata zewnętrznego, dlatego zawsze zamieniają się w uważnych obserwatorów. Dopiero, gdy bliżej przyjrzą się problemowi, podejmują stosowne decyzje.  Ekstrawertycy wykazują zdolność do szybkiego reagowania, ponieważ dokonywanie wyborów nie nastręcza im zbyt wielu problemów. Niestety, przez swoje szybkie działanie, czasem borykają się z problemem pochopnych decyzji.

Dlaczego introwertyk potrzebuje czasu, by zaufać innym?

Introwertyk często pogrąża się w swoich myślach. Potrzebuje więcej czasu, by zaufać innym ludziom i dopuścić ich do swojego świata. Niechętnie zwierza się, natomiast z przyjemnością rozprawia o swoim hobby czy pracy, na której świetnie się zna, ale nie traktuje obu kwestii zbyt osobiście. Introwertyk ceni sobie medytację. Tej natomiast nie znosi ekstrawertyk, gdyż jest dla niego zbyt nudna i za mało stymulująca.

Introwertyk potrafi wykonywać żmudne prace, ekstrawertyk woli zadania kreatywne

Introwertyk potrafi godzinami skupiać swoją uwagę na jednym zadaniu. To właściwa osoba do wykonywania żmudnych projektów, które wymagają dokładności i uważności. Ekstrawertyk łatwo się nudzi, dlatego potrzebuje nowych bodźców i wyzwań. Lubi kreatywne zadania. Doskonale sprawdza się w marketingu, kontakcie z klientem czy w zawodach twórczych. Wynika to z faktu, iż tam może za każdym razem stawić czoła innemu wyzwaniu.

Tendencja do introwersji niezależna od płci

Co ciekawe, ekstrawersja i introwersja rozkłada się w podobnych proporcjach, niezależnie od płci. To nieprawda, że kobiety są bardziej gadatliwe i ekstrawertyczne. Wśród mężczyzn też spotkamy rozmownych i otwartych na ludzi.

Ekstrawertyk łatwo wyraża swoje myśli

Ekstrawertyk lubi prowadzić procesy myślowe na głos. Gdy zadajesz mu pytanie, niemal natychmiast odpowiada. Introwertyk najpierw musi sobie wszystko przemyśleć, przez co nierzadko milknie na chwilę, by dopiero po czasie udzielić konkretnej odpowiedzi.