Operacje plastyczne w większości przypadków kończą się powodzeniem oraz uzyskaniem oczekiwanych przez pacjenta efektów. Czasami jednak pojawiają się poważne powikłania.
Osoby niezadowolone ze swojego wyglądu przez wiele lat próbują się pogodzić z tym jak wyglądają. Jednym się to udaje, innym niestety nie. Tym drugim z pomocą przychodzi chirurgia plastyczna. Atrakcyjny wygląd stał się poniekąd naszą wizytówką. Przywiązujemy więc do niego coraz większą uwagę. Z tego też powodu częściej decydujemy się na chirurgiczną ingerencję w nasz wygląd. niezadowoleni z jego wyglądu.
Czym jest brachioplastyka?
Zabieg ten przeprowadza się w przypadku nadmiaru skóry zgromadzonego w okolicy naszych ramion. Tzw. „pelikanki” lub „skrzydełka” są nie tylko defektem kosmetycznym, ale również mogą przyczyniać się do poważnych odparzeń skóry. Oprócz tego, utrudniają one codzienne funkcjonowanie oraz są bardzo kłopotliwe w sytuacji doboru garderoby. Celem zabiegu jest nadanie ramionom pożądanego przez klienta kształtu. Polega on na odessaniu nadmiaru tłuszczu oraz wycięciu niepotrzebnych płatów skóry. Minusem zabiegu są blizny. Chirurdzy starają się jednak by były one jak najmniej widoczne.
Jakie powikłania?
Jak po każdej operacji, pojawić się mogą powikłania. Uzależnione są one od bardzo wielu czynników, Na część z nich nie mamy jednak najmniejszego wpływu. Jednak na profesjonalizmie nie powinniśmy oszczędzać, bowiem jakiekolwiek niedopatrzenie ze strony lekarza może okazać się tragiczne w swoich skutkach. Wybór renomowanej kliniki oraz doświadczonego lekarza należy do nas. A to już połowa sukcesu!
Niestety nie jesteśmy w stanie przewidzieć tego jak nasz organizm zareaguje na zastosowane znieczulenie, leki, szwy oraz jak zniesie całą operację. Procesy regeneracyjne oraz czas trwania powrotu do zdrowia również przebiegają w swoim tempie. Warto zdawać sobie sprawę, że w wyniku plastyki ramion może dojść do:
– powstawania krwiaków,
– dojść do zakażenia lub brzeżnej martwicy skóry
– utrudnione gojenie się rany
– zator tętnicy płucnej
– zator tłuszczowy
– problemów na tle hormonalnym
– pozostania bardzo widocznych blizn na skórze
– silnego zasinienia
Jak postępować po zabiegu?
Po operacji pozostajemy w klinice przez około 24/48 godzin w zależności od naszego stanu zdrowia. Rekonwalescencja wynosi ok 14-28 dni. W każdym przypadku może być ona nieco modyfikowana przez lekarza, jednak bazuje na tych samych zasadach. Przez kilka dni po operacji nie wolno moczyć miejsca, w którym założone zostały opatrunki. Należy więc zachować szczególną uwagę biorąc prysznic. Powinniśmy wypoczywać i nie przeciążać nadmiernie organizmu w szczególności kończyn górnych. Aktywizujmy je w sposób stopniowy.
Przeprowadzany jest on najczęściej w znieczuleniu ogólnym i trwa do 2h. Dlatego przez kilka dni po operacji możemy odczuwać ogólne otępienie, nudności i zmęczenie.
Natalia Herzog