Mówi się, że moda jest zmienna i trudno się nie zgodzić z tym stwierdzeniem. Ale w sumie fajne jest w niej to, że potrafi zaskakiwać, choć nie zawsze zaskakuje tak jak sobie człowiek tego życzy. Cóż, niektóre trendy są wręcz przerażające, choćby moda na zbyt wykrojone spodnie. Podobnie rzecz wygląda w trendach fryzjerskich. Pomyślcie tylko o modzie na wręcz białe włosy. Na szczęście w tym sezonie jesteśmy jak najbardziej na „tak”, wszak moda zaskoczyła pozytywnie. Dziś przedstawimy Wam jakie trendy w koloryzacji, ale i fryzurach będą modne.
Sombre i ombre znów w modzie
Sombre i ombre świeciły triumfy dwa lata temu. Były to najmodniejsze koloryzacje, które wybierały kobiety na całym świecie. To zrozumiałe, bo trzeba przyznać, że miały to „coś” i na szczęście znowu powróciły do łask. Najmodniejsze w sezonie wiosennym będzie sombre na bazie miodowych brązów i ciemnych odcieni blondu. Jeżeli zaś chodzi o ombre to tutaj najlepiej postawić na różne odcienie czekolady. Efekt wow jest gwarantowany. Zaletą jednej i drugiej koloryzacji jest to, że nie tylko odmładzają, ale też pasują każdej kobiecie, a najlepsze jest to, że nawet odrost nie zaburza stylu tej koloryzacji.
Długie włosy cieniowane na całej długości i grzywka książka
Wiecie czasami można odnieść wrażenie, że z trendami fryzjerskimi coś jest nie tak. Szczególnie wtedy, gdy na czasie są takie fryzury, których nie można ot tak wykonać w salonie fryzjerskim. A czasem bywa tak, że fryzjerka bardzo się stara, a efekt jest co najmniej fatalny. A potem okazuje się, że aby uzyskać właśnie taką fryzurę wystarczy niewiele, a mianowicie wystarczy tylko postawić na włosy na mikroringi i efekt „wow” jest gwarantowany. I właśnie fryzura, która będzie modna w sezonie wiosennym niejako wymaga przedłużenia i zagęszczenia włosów, no chyba, że jesteście w tej naprawdę malutkiej grupie kobiet, która ma grube włosy i do tego długie. A jeżeli nie, to przydadzą się ringi do włosów i naturalne doczepy. Skoro to już jasne, to czas poznać jaka fryzura będzie modna. I tutaj mamy na myśli długie włosy cieniowane na całej długości, a do tego jeszcze grzywkę książkę. Przypominamy, że mikroringi i włosy muszą być najlepszej jakości, bo wtedy osiągniecie optymalny efekt. Dzięki przedłużeniu i zagęszczeniu włosów skończy się też problem z bad hair day.
pexels
Moda na retro, czyli powrót do lat 90-tych
W błędzie jest ten, kto pomyślał, że tylko długie i wycieniowane włosy będą modne. Oczywiście, że tak nie będzie. W sezonie wiosennym warto postawić na proste cięcie, które jest inspirowane bardzo popularną w latach 90-tych fryzurą. Co mamy na myśli? Odpowiedź może być tylko jedna i brzmi: fryzura na grzybka. No właśnie grzybek znowu wraca do łask i to w typowo klasycznej odsłonie. Najlepiej, by taka fryzura szła w parze z koloryzacją. A więc możecie zafarbować swoje włosy na jeden odcień brązu, blondu czy rudości. Pojawia się jeszcze pytanie: czy taką fryzurę trudno jest utrzymać? Cóż, niestety może być to trudne, szczególnie, gdy Wasze włosy są dosyć niesforne. Ale możecie nieco zmniejszyć ryzyko bad hair day, co de facto łatwo to zrobić. Otóż przed pójściem spać wystarczy tylko naolejować włosy. Następnego dnia po umyciu trzeba zastosować odżywkę zapobiegającą puszczeniu się włosów. A na końcu wystarczy tylko je wyprostować. Jeżeli fryzura Wam się nie spodoba czy też znudzi, to wystarczą ringi i włosy doczepiane. Dlatego też nie musicie się martwić, że fryzura nie będzie Wam pasować.
Słabe kakao – czyli fajny trend w subtelnym wydaniu
W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć jeszcze jednego trendu, który zapewne stanie się bardzo popularny. Tej wiosny bardzo modną koloryzacją będzie tzw. słabe kakao, a więc kolor włosów w odcieniu jasnego odcienia koloru brązowego z drobnymi pasemkami o dwa tony jaśniejszymi niż kolor wyjściowy. Jest to klasyczna, ale też bardzo elegancka koloryzacja i co ważne nie trzeba obawiać się, że będzie pospolita bądź też nudna. Przy czym pamiętajcie, że jeżeli pojawi się odrost większy niż centymetr, to czas na farbowanie.
