Diety zawodzą. Preparaty i sekretne porady przyjaciółek również. Kilogramów nie sposób zgubić, a na ramionach widać to niestety bardzo dobrze. Wówczas decydujemy się na zabieg, popularnie zwany liposukcją ramion, polegający na odsysaniu tłuszczu. Czy jest w stu procentach skuteczny i bezpieczny? Jeśli nie, to czy warto podjąć takowe ryzyko? Jakie są jego efekty?

Odsysanie tłuszczu, niezależnie od ryzyka jakie ze sobą niesie, wielu kobietom wydaje się lekiem na całe zło – jedynym skutecznym sposobem na walkę z nadmiarem tłuszczu. Bo jeśli nie pomagają ćwiczenia, godziny spędzone na siłowni, a wylewane poty nie przynoszą żadnych efektów, to czemu nie zdecydować się na zabieg chirurgiczny? Jest pewne ryzyko, o którym warto wiedzieć.

Zacznijmy jednak od największej zalety liposukcji. Usunięte, a właściwie wyssane, komórki tkanki tłuszczowej już się w tym samym miejscu nie odnowią. Zaliczamy to na wielki plus, ale lekarze alarmują. Może to przynieść niechciany efekt, który może być naprawdę tragiczny w skutkach. Istnieje bowiem prawdopodobieństwo, że tłuszcz wciąż będzie się odkładał, ale dookoła miejsca, z którego został wyssany. W ten sposób dojdzie do deformacji ciała, która wygląda nieestetycznie, a jedynym wyjściem z niej będzie… kolejna liposukcja.

Kto może poddać się zabiegowi liposukcji?

Najważniejsze u potencjalnego pacjenta jest zdrowie. Zabiegowi liposukcji mogą się poddać jedynie osoby, które cieszą się wyśmienitym zdrowiem. Oczywiście jest to potwierdzane przed zabiegiem odpowiednimi badaniami. Co może nas wyeliminować z takiego zabiegu? Przede wszystkim cukrzyca, choroby przewlekłe i zaburzenia krzepnięcia krwi. Ważne jest również, że tego typu zabiegowi nie mogą się poddać nałogowi palacze!

Jak przebiega zabieg liposukcji?

Do zabiegu liposukcji wykorzystywana jest kaniula, za pomocą której do organizmu wprowadza się fluid spulchniający ciało. Dzięki niemu właśnie kontrolowana, a właściwie zmniejszana jest ilość utraconej przez pacjenta krwi. Następnie za pomocą kolejnej kaniuli dochodzi do odsysania tkanki tłuszczowej pacjenta. Po zakończeniu tej części procedury osoba poddająca się operacji jest zszywana za pomocą rozpuszczalnych szwów.

Po liposukcji ramion

W klinice lub szpitalu pozostajemy nawet dwie doby od zabiegu. Oczywiście przez cały ten czas dostajemy środki przeciwbólowe. Po wyjściu do domu też zalecane jest korzystanie z tego typu środków, gdyż nawet przez dwa tygodnie mogą być odczuwalne silne bóle. By operacja przyniosła oczekiwany efekt należy korzystać ze specjalnej opaski uciskowej, która pomoże „wyprofilować” sylwetkę.