Oceny w szkole pełnią różne role. Najczęściej jednak mają zmobilizować uczniów do przyswajania nowych wiadomości. Dyrektorom szkół zależy na tym, aby ich placówki wypadały jak najlepiej w rankingach. Rodzi to silną presję, która nierzadko szkodzi młodym ludziom. Do tego dochodzą jeszcze oczekiwania rodziców. Wielu z nich chce odczuwać dumę na wieść, że ich dziecko najlepiej uczy się spośród całej klasy. Takie podejście jednak bardzo szkodzi młodym ludziom. Jak oceny w szkole wpływają na rozwój dziecka?
Spis treści:
- Jak wybrać najlepszą szkołę dla dziecka?
- Dlaczego dziecko nie chce chodzić do szkoły?
- Jak oceny w szkole wpływają na rozwój dziecka?
- Złe oceny w szkole – jak powinien zareagować rodzic?
- Problemy z nauką – z czego wynikają?
- Motywacja do nauki – jaka jest najlepsza?
- Czy zadania domowe rozwijają umiejętności dzieci?
Jak wybrać najlepszą szkołę dla dziecka?
Wybór szkoły dla wielu rodziców stanowi nie lada wyzwanie. Chcieliby oni, aby ta jak najlepiej przygotowała młodego człowieka do studiów i pracy zawodowej. Z drugiej strony wielu z nich ma swoje traumy związane z edukacją. Chciałoby zaoszczędzić podobnych przeżyć swoim pociechom. Np. rodzic, nad którym znęcała się nauczycielka, marzy o szkole wolnej od przemocy. Przy wyborze placówki bardziej będzie zwracał uwagę na panującą w niej atmosferę aniżeli miejsce, które zajmuje w rankingu.
Dlaczego dziecko nie chce chodzić do szkoły?
Czasem zdarza się, że dziecko nie chce chodzić do szkoły. Niektórzy rodzice traktują ten komunikat jako przejaw lenistwa. Uważają, że ich pociecha woli oglądać w domu telewizję niż iść na lekcje. Warto jednak bliżej przyjrzeć się temu problemowi, gdyż zazwyczaj motywacje dziecka są znacznie poważniejsze. Niektóre dzieci po prostu boją się szkoły, gdyż obserwują w niej agresję rówieśników, z którą nie radzą sobie nauczyciele. Boją się, że następnym razem to one mogą wylądować w łazience i doświadczać przemocy ze strony szkolnego bossa. Kiedy indziej winny jest nauczyciel, który znęca się nad uczniem lub stawia mu niemożliwe do spełnienia oczekiwania.
Jak oceny w szkole wpływają na rozwój dziecka?
W krajach skandynawskich nie wystawia się ocen, gdyż te negatywnie rzutują na rozwój dziecka. Dwójka z fizyki nie motywuje do dalszej pracy, lecz zniechęca do tego przedmiotu. Naukowcy udowodnili też, że nie każde dziecko przyswaja określone umiejętności w tym samym czasie. Nic dziwnego, że niektórzy młodzi ludzie mają problem z utrzymaniem w ręce pióra i kreśleniem literek o określonym kształcie. Inni nie potrafią liczyć, a jeszcze inni rysować. Polska szkoła zakłada edukację linearną. Jeśli dziś się czegoś nie nauczysz, nie poradzisz sobie później, dlatego nie przepuścimy cię do następnej klasy. W krajach skandynawskich coś takiego w ogóle nie występuje. Tam dzieci się nie ocenia, gdyż nie chce się ich dzielić na lepszych i gorszych. Nauczyciele głęboko wierzą, że przyjazne warunki nauki zachęcą młodych ludzi do przyswajania wiedzy.
Złe oceny w szkole – jak powinien zareagować rodzic?
Złe oceny w szkole częściej więcej mówią o sposobie nauczania aniżeli predyspozycjach dziecka. Często rodziców straszy się brakiem promocji do następnej klasy. W takiej sytuacji powinni oni lepiej zapoznać się z sytuacją. Może okazać się, że większość klasy nie ogarnia fizyki i nie wynika to z ich humanistycznych predyspozycji, lecz niewłaściwego sposobu nauczania. Niestety, wciąż zdarza się, że nauczyciel zamiast tłumaczyć dane zagadnienie i zainteresować nim ucznia, każe mu czytać podręcznik, a samemu wychodzi z klasy. Nie zawsze też korzysta się z właściwych metod nauczania. Ta sama wiedza może zostać przekazana na różne sposoby, przez co staje się mniej lub bardziej przyswajalna.
Problemy z nauką – z czego wynikają?
Problemy z nauką nie zawsze wynikają z braków intelektualnych czy zbyt małego nakładu pracy ze strony dziecka. Zdarza się, iż stoją za nimi sprawy bardzo prozaiczne takie jak niedosłuch, niedowidzenie, problemy z równowagą. W wielu przypadkach wystarczy podjąć stosowne leczenie, zakupić aparat słuchowy czy okulary, aby wyniki dziecka się poprawiły.
Motywacja do nauki – jaka jest najlepsza?
Przyjęło się, że oceny w szkole motywują dzieci do nauki. W rzeczywistości to rzadko się sprawdza. Osoby, którym nie pójdzie na sprawdzianie, mogą uznać, że fizyka to nie ich przeznaczenie, więc lepiej skoncentrują się na języku polskim. Tam, gdzie nie ma ocen, tam człowiek w pełni rozwija swój potencjał, bo nie czuje się gorszy w jakiejś dziedzinie, przez co się do niej nie zniechęca. W dzieciach występuje naturalna ciekawość świata. Już trzylatek pyta mamę: dlaczego?. Chce wiedzieć jak najwięcej o tym, co dzieje się wokół niego. Warto uwierzyć w wewnętrzną motywację dzieci i przestać je oceniać na każdym kroku.
Czy zadania domowe rozwijają umiejętności dzieci?
Zadania domowe stanowią typowo polską specjalność. Owszem, w niektórych krajach zachodnich również występują, ale nie w takiej formie jak u nas. Gdy nauczyciel nie nadąża z programem, bo był na chorobowym, to po powrocie często zadaje 30 stron ćwiczeń. To stanowczo za dużo i sprawia, że edukacja szkolna staje się edukacją domową. W rezultacie to nie nauczyciel dzieli się swoją wiedzą, lecz rodzic próbuje zrozumieć, o co chodzi w ćwiczeniach i wyjaśnić to dziecku. Tymczasem nie o to chodzi. Zadania domowe zbyt mocno obciążają polskich uczniów, przez co ci często nie mają czasu na odpoczynek. W szkole spędzają 7 godzin, potem kolejne 6 nad zadaniami i 2 na przygotowaniu do lekcji. Niewątpliwie polska edukacja wymaga głębokiej reformy, gdyż za mocno jest ona osadzona na modelu pruskim.