Różnice w związku są nieuniknione, ponieważ każdy z nas posiada inny typ osobowości i został wychowany w odmienny sposób. Jednak jedne pary świetnie dogadują się mimo odmiennych poglądów w pewnych kwestiach, a inne toczą ze sobą nieustanne boje. Co jest tego przyczyną? Czy różnice w związku oddalają?
Spis treści:
- Czy partner podobny do nas w ogóle istnieje?
- Jak zaakceptować różnice w związku?
- Jak pogodzić różnice w związku?
- Konflikt wartości – jak go rozstrzygnąć?
- Zakończenie związku z powodu różnic poglądów
- Czy przeciwieństwa się przyciągają?
- Podobieństwa publiczne w związku
- Podobieństwa wewnętrzne
- Podobieństwa psychologiczne
- Upodabnianie się do partnera, czyli efekt Zeliga
- Dlaczego niektóre potrzeby partnera nas irytują?
Czy partner podobny do nas w ogóle istnieje?
Utopią jest łudzić się, że znajdziemy partnera, który we wszystkim będzie się z nami zgadzał. Nawet gdy poznamy kogoś, kto ma podobną osobowość, np. jest ekstrawertykiem otwartym na ludzi, może się okazać, że dzielą was poglądy polityczne, wyznawana religia czy metody wychowawcze stosowane wobec wspólnych dzieci.
Jak zaakceptować różnice w związku?
Różnice w związku trzeba zaakceptować i mimo tego, że coś nas dzieli, budować bliskość. Często jednak pojawia się konflikt. Każda ze stron chce przekonać drugą do swoich racji. Przekonywanie, że to nasze poglądy polityczne, wychowawcze etc. są słuszne, zazwyczaj napotyka opór. W rezultacie dochodzi do awantury, która oddala od siebie partnerów. Często zakładamy, że bliskość w związku polega na tym, aby we wszystkim się zgadzać. Odmienne poglądy zaś stanowią dla niej zagrożenie. W związku z tym, iż nie ma dwóch osób, które na każdy temat mają to samo zdanie, tarcie w związku jest nieuniknione. Musimy jednak nauczyć się rozmawiać o tym, co nas dzieli w sposób pełny szacunku i wzajemnej życzliwości. Inaczej każda z naszych relacji prędzej czy później się rozpadnie.
Jak pogodzić różnice w związku?
Czasem różnice w związku są błahe i nieistotne. Np. on słucha rapu, ona rocka, więc każde z nich idzie na koncert ze swoimi znajomymi. Gorzej, gdy jeden rodzic chce ochrzcić dziecko, a drugi się na to nie zgadza. Różnice poglądów dotyczące kwestii fundamentalnych generują znacznie większe trudności. Te często są niemożliwe do przeskoczenia, gdy mamy zgoła odmienne podejście do seksu i temperament erotyczny. Jedna strona chce eksperymentować w łóżku, druga ma tradycyjne podejście i nie uważa sfery erotycznej za zbyt istotną.
Konflikt wartości – jak go rozstrzygnąć?
Konflikt w związku nie zawsze musi doprowadzić do jego rozpadu. Trzeba w sobie odnaleźć szacunek, zrozumienie i chęć osiągnięcia kompromisu. Np. jeśli matka chce ochrzcić dziecko, a ojciec nie, to mogą się porozumieć, że skoro dla niej to ważny aspekt, to on zgadza się na chrzciny, jednak dorosłemu dziecku pozostawi się wolny wybór w tej kwestii. Różnice dotyczące życia erotycznego także można pogodzić. Np. ona ma niskie libido, on wysokie i chce eksperymentować. Ona może wybrać dla siebie te formy aktywności, które jej odpowiadają z tego, co on chce przetestować we wspólnej sypialni.
Zakończenie związku z powodu różnic poglądów
Czasem różnice poglądów prowadzą do nieustannych awantur, które ciężko znieść. Relacja staje się coraz bardziej toksyczna i odbierająca obu stronom radość. W takiej sytuacji zakończenie związku może okazać się najlepszym rozwiązaniem. Np. on upiera się, aby ona zgodziła się na spotkania swingersów. Ją to z jakiegoś powodu napawa odrazą, więc odchodzi od niego, aby znaleźć kogoś, z kim będzie miała wspólny front ws. związanych z życiem seksualnym.
Czy przeciwieństwa się przyciągają?
Warto podkreślić, że różnice przyciągają nas tylko na początku znajomości, gdy nasze logiczne myślenie upośledza miłosny koktajl. Z czasem, gdy stężenie neuroprzekaźników odpowiedzialnych za stan zakochania opada, zaczynamy dostrzegać, jak pewne rzeczy nas irytują. Zastanawiamy się, jak mogliśmy to wcześniej tolerować. W związku z tym dobrze, aby w sprawach fundamentalnych mieć podobne poglądy. Różnice w związku dotyczące kwestii dalszoplanowych wnoszą powiew świeżości.
Podobieństwa publiczne w związku
Istnieją 3 kategorie, w których można określić podobieństwo między partnerami. Pierwsza dotyczy podobieństw publicznych, czyli koloru skóry, zamożności, wykształcenia, narodowości etc. Dobrze, aby obie osoby pochodziły z podobnej grupy społecznej. Np. wykształcona kobieta spotkała wykształconego mężczyznę. Jednak różnice w kwestiach publicznych nie są tak istotne. Z kimś o niższym wykształceniu można się przecież dogadać.
Podobieństwa wewnętrzne
Podobieństwa wewnętrzne dotyczą wyznawanych poglądów, religii, ekologii, stosunku do LGBT czy polityki. Te są dość ważne. Osoba, która pragnie równości i związków partnerskich dla osób homoseksualnych, nie dogada się z przedstawicielem skrajnej prawicy. Osoba silnie wierząca raczej nie znajdzie porozumienia z ateistą, nawet jeśli początkowo tych dwoje będzie do siebie ciągnąć.
Podobieństwa psychologiczne
Najważniejsze są jednak podobieństwa psychologiczne, które wiążą się z naszą osobowością i charakterem. Gdy obie strony łatwo wybuchają, to może nie udać wypracować się porozumienia. Natomiast osoba łagodząca konflikt łatwiej dogada się z cholerykiem, choć w pewnym momencie może mieć też dość ustępowania mu w pewnych kwestiach czy dostosowywania komunikatów do niego tak, aby nie rodziły wybuchów złości. Dwie osoby lękowe mogą nawet nie umówić się na randkę, ponieważ każda będzie bała odezwać się do tej drugiej.
Upodabnianie się do partnera, czyli efekt Zeliga
W życiu codziennym często spotykamy efekt Zeliga. Polega on na tym, że jeden z partnerów upodabnia się do drugiego. Np. on kocha motory, więc ona też zaczyna interesować się motoryzacją. Z jednej strony efekt Zeliga buduje przestrzeń do porozumienia, z drugiej bywa męczący, ponieważ pozbawia nas indywidualności i tego, co pełni rolę naszego wyróżnika. W pewnym stopniu wyrzekamy się części siebie, aby zadowolić partnera. On może nie docenić naszego poświęcenia, zresztą zazwyczaj go nie oczekuje.
Dlaczego niektóre potrzeby partnera nas irytują?
Czasem potrzeba, której nie akceptujemy u siebie, irytuje nas w partnerze. Rozpatrując różnice w związku, warto się zastanowić, czy naprawdę mam tak dużą potrzebę autonomii, a może potrzeba bliskości, którą wysnuwa partner, po prostu mnie przeraża, bo sam się na nią zamknąłem ze względu na brak zainteresowania ze strony opiekunów. Czasem to, co wzbudza lęk, łączy też dwie osoby. Np. obie boją się seksu albo mają do niego awersje. Jako białe małżeństwo świetnie się dogadują i są naprawdę szczęśliwe.