Kompleksy nastolatków stanowią dość szeroki problem, który nie pojawił się niespodziewanie. Od lat młodzi ludzie, którzy przechodzą okres dojrzewania, nie rozumieją zmian, jakie dokonują się w ich ciele. Pojawia się spory przeskok. Dziecko zaczyna szybko rosnąć, kształtują się w nim charakterystyczne cechy płciowe. Niestety, nie wszystkie nastolatki dojrzewają w tym samym tempie. Ujawniają się też różnice między nimi, które mają podłoże genetyczne. Jedna dziewczynka posiada obfity biust, a druga zdecydowanie mniejszy. Z czego wynikają kompleksy nastolatków i jak im pomóc?
Kompleksy nastolatków – czego dotyczą?
Badanie WHO wskazuje na to, że co druga dziewczynka i co trzeci chłopiec nie akceptuje swojego ciała. Młodzi ludzie nie otrzymują pozytywnych komunikatów, często natomiast napotykają na nierealistyczne wzorce piękna. Już nastolatki wiedzą, że w cenie jest szczupła sylwetka, duży biust, krągłe biodra i pośladki. Do tego koniecznie trzeba mieć gęste włosy. Problem pojawia się, gdy dana osoba nie potrafi sprostać wymogom. Co gorsza, nie ma wpływu na pewne cechy. Dziecko nie urośnie tylko dlatego, że tego chce i zdrowo się odżywia. Nie powiększy też objętości piersi czy bioder.
Jak okres dojrzewania wpływa na poczucie własnej wartości?
Okres dojrzewania obniża poczucie własnej wartości. Chociaż dużo mówi się o tym, że kompleksy nastolatków generują głównie media, to warto pamiętać, że niezrozumiałe zmiany są bolesne. Każdy odczuwał niepokój, gdy z chłopca przeobrażał się w mężczyznę lub z dziewczynki w kobietę. Zastanawiał się, czy rówieśnicy go zaakceptują. Okres dojrzewania to czas, kiedy obserwuje się wzrost zainteresowania relacjami romantycznymi. Każdy nastolatek pragnie znaleźć drugą połówkę i doświadczyć pierwszej miłości. Często obawia się, że uniemożliwi mu to wygląd fizyczny. Trądzik, nadmierna potliwość, nadwaga, niski wzrost, mały biust, płaskie pośladki, brak zarostu, rzadkie włosy – wszystko to staje się źródłem kompleksów.
Skąd biorą się nierealne standardy piękna?
Nierealne standardy piękna narzucają media społecznościowe oraz reklamy. Przeglądając Instagram czy kolorowe czasopisma, można odnieść wrażenie, że każda kobieta ma pełne wargi, piersi, pośladki i biodra. Posiada wyraźne wcięcie w talii i gęste włosy. Jej atutem jest też gładka cera. Niestety, rzeczywistość często odbiega od przyjętych kanonów. Zachęca to do poprawy wyglądu, aby zyskać akceptację społeczną. Już nastolatki sięgają po suplementy diety na odchudzanie, aby prezentować się atrakcyjniej w oczach potencjalnego partnera/partnerki.
Dlaczego nastolatki rozważają operacje plastyczne?
Media atakują wizerunkiem seksownej kobiety. Zachęcają, aby się do niej upodobnić, inaczej trzeba liczyć się z odrzuceniem przez potencjalnego kochanka. Nastolatki w to wierzą, dlatego rozważają operacje plastyczne. Są gotowe przyjmować silne leki, aby pozbyć się trądziku czy problemów z włosami. Presja piękna okazuje się dla nich niezwykle szkodliwa.
Co obniża poczucie własnej wartości dziewczynek?
Kompleksy nastolatków warto rozpatrywać, uwzględniając ich płeć. Dziewczynki najczęściej zawstydza się z powodu wyglądu. Często daje im się odczuć, że prezentują się niedostatecznie atrakcyjnie. Wmawia się im, że każdy mężczyzna poszukuje miss. Jeśli tylko dostrzeże jakikolwiek defekt, z pewnością je odrzuci.
Przyczyny niskiej samooceny u chłopców?
Chłopcy z kolei wierzą w to, że wyznacznikiem ich wartości jest sprawność seksualna. Słaba erekcja, zbyt mały członek lub brak doświadczenia seksualnego to czynniki, które odbierają im atrakcyjność. Co ciekawe, do gabinetów seksuologów zgłaszają się już nastoletni chłopcy, którzy boją się, że nie sprostają oczekiwaniom swojej dziewczyny.
Jak walczyć z kompleksami u nastolatków?
Jak wyzwolić nastolatki z kompleksów, które je ograniczają? Dobrym rozwiązaniem okazują się koedukacyjne panele dyskusyjne. Kiedy dziewczynki i chłopcy dzielą się swoimi wątpliwościami, często otrzymują cenny feedback. Istnieje bowiem spora rozbieżność między komunikatami płynącymi z mediów a rzeczywistością. Chłopcy nie oceniają tak surowo dziewcząt. Z kolei one nie zwracają tak dużej uwagi na wielkość penisa czy jego twardość. Pozwala to zaakceptować swoje ciało, mimo jego niedoskonałości.
Magdalena Kukurowska
