Niewielu Polaków mieszka w pojedynkę. Zazwyczaj z kimś dzielimy mieszkanie. Niestety, nie zawsze nasze relacje ze współlokatorami układają się idealnie. Czasem coś zaczyna się psuć i nie ma tutaj znaczenia, czy wynajmujemy coś z chłopakiem, koleżanką, obcymi osobami, czy mieszkamy w domu rodzinnym. Kiedy warto się wyprowadzić?
Kiedy nie dogadujesz się z partnerem i ciągle się kłócicie
Czasem lepiej się rozstać i pójść w swoją stronę, niż dalej tkwić w niesatysfakcjonującej nas relacji. Często się kłócimy o każdy drobiazg, nie możemy ze sobą wytrzymać, osiągnięcie porozumienia jest praktycznie niemożliwe. Mimo to mieszkamy razem, bo brakuje nam odwagi, by się wyprowadzić. Nie zawsze jest to proste i wygodne rozwiązanie, ale jeśli sama na siebie zarabiasz, to z pewnością zdołasz coś dla siebie wynająć.
Gdy rodzice zaczynają cię irytować i ciągle wchodzicie sobie w paradę
Choć mieszkanie z rodzicami ma swoje zalety, ponosisz niższe koszty utrzymania, nie musisz bać się, że ktoś cię okradnie, gdy wyjdziesz do pracy, to czasem staje się dość kłopotliwe. W pewnym momencie możecie zacząć wchodzić sobie w paradę i wzajemnie się irytować. Ty złościsz się, że siedzisz w ciągłym chłodzie, rodzicom natomiast jest duszno i ciągle uchylają wszystkie możliwe okna.
Gdy potrzebujesz ciszy
Mieszkanie z drugim człowiekiem ma swoje wady. Jednym z nich jest konieczność znoszenia różnego rodzaju dziwnych odgłosów. Nie chodzi tutaj o to, że twoi współlokatorzy są wyjątkowo hałaśliwi, ale jeśli wstają o 6 rano, a ty pracujesz głównie na drugie zmiany, to budzisz się przed czasem, co może cię irytować. Cisza jest też potrzebna niektórym osobom, które pracują zdalnie oraz tym, które piszą pracę magisterską.
Gdy w związku pojawiła się przemoc
Jeśli on cię uderzył, popchnął lub zaczął dręczyć cię psychicznie, to znak, że powinnaś się od niego wyprowadzić i zerwać z nim wszelkie kontakty. Wiele kobiet ma z tym problem. Tymczasem to najlepsze, co możesz zrobić dla siebie w zaistniałej sytuacji. Kto raz dopuścił się przemocy, zrobi to po raz drugi, nawet jeśli deklaruje, że to był tylko incydent.
Gdy koleżanki co chwilę przyprowadzają do domu obcych mężczyzn
Powiedzmy sobie wprost, ta sytuacja jest nie tylko niekomfortowa, bo gdy kolejny facet jest u niej, ty nie możesz swobodnie korzystać ze wspólnej części mieszkania, ale też niebezpieczna. Nie wiesz, kim są ci wszyscy mężczyźni. Wśród nich może znaleźć się jakiś złodziej czy gwałciciel. Lepiej nie ryzykować i wyprowadzić się, zanim będzie za późno.
Gdy koleżanki pozostawiają po sobie bałagan lub generują wysokie rachunki
Bałagan to temat wręcz legendarny. Niemal każdy skarży się w tym kontekście na swoich współlokatorów. Istnieje jednak różnica między nieumytą podłoga, a niespłukiwaniem ekstrementów w toalecie. Ta druga sytuacja powinna skłonić cię do przeprowadzki. Podobnie ja ta, gdy twoja współlokatorka generuje wysokie rachunki za media, które następnie dzielicie po połowie.