Jak przeżyć żałobę
Zdjęcie autorstwa Elijah O'Donnell z Pexels

Gdy tracimy bliską osobę lub zwierzę, towarzyszy nam silne poczucie straty. To odbija się negatywnie na naszym zdrowiu i samopoczuciu. Często mamy wrażenie, że zawalił się cały świat. W naszym artykule podpowiadamy, jak przeżyć żałobę.

Spis treści:

  1. Jaką rolę odgrywa żałoba?
  2. Ile powinna trwać żałoba?
  3. Co wpływa na czas przeżywania żałoby?
  4. Jak przeżyć żałobę podczas Świąt?
  5. Czym jest kłopotliwie przeżywana żałoba?
  6. Jakie są etapy żałoby?
  7. O zmarłym należy mówić tylko dobrze – rozwiewamy mity
  8. Dlaczego warto pozwolić sobie na płacz?
  9. Jak rozpoznać koniec żałoby?

Jaką rolę odgrywa żałoba?

Gdy jesteśmy z kimś blisko związani, ta osoba odgrywa istotną rolę w naszym życiu. Jej brak staje się dla nas mocno odczuwalny. Gdy uświadomimy sobie, że nigdy więcej z nią nie porozmawiamy, nie wyjdziemy na spacer, nie zjemy razem obiadu, pojawia się żal, smutek i bezsilność. Żałoba stanowi naturalną reakcję na stratę bliskiej osoby lub zwierzęcia. Niestety, z tą stratą musimy się pogodzić, zaakceptować rzeczywistość, choć to rodzi ogromne trudności i wewnętrzny opór.

Ile powinna trwać żałoba?

Bardzo często możemy od kogoś usłyszeć, że ktoś za krótko utrzymywał żałobę, a ktoś za długo. W obiegowej opinii panuje przekonanie, że ta powinna trwać od roku do dwóch lat. Tymczasem żałoba jest kwestią bardzo indywidualną. Zależy od wielu czynników. Jednym z nich jest relacja z osobą zmarłą. Jeśli tracimy ukochaną mamę, z którą spędzaliśmy każdą wolną chwilę, zwierzaliśmuy się jej ze swoich sekretów, to okropnie cierpimy. Żałoba po jej śmierci może trwać nawet kilka lat. Inaczej sytuacja wygląda w przypadku śmierci wujka, z którym od dawna nie utrzymywaliśmy kontaktów.

Co wpływa na czas przeżywania żałoby?

Także sposób, w jaki odeszła bliska osoba, ma znaczenie. Jeśli ktoś chorował, np. leczył się z raka i lekarze nie dawali mu zbyt dużych szans na wyzdrowienie, mimowolnie zaczęliśmy brać pod uwagę śmierć takiej osoby. Nie oznacza to, że ta nas nie zabolała, ale nie spadła na nas tak nieoczekiwanie. Gdy natomiast w pełni zdrowy mąż wychodzi do sklepu ocet do wigilijnego barszczu i już nie wraca do domu, bo ginie na pasach pod blokiem potrącony przez pijanego kierowcę, to jest to tak duże zaskoczenie, że oprócz bólu, powoduje szok i niedowierzanie.

Jak przeżyć żałobę podczas Świąt?

Bardzo często zastanawiamy się, jak przetrwać żałobę, gdy zbliżają się Święta, urodziny itp. Ważne momenty w życiu sprawiają, że bardzo mocno odczuwamy brak bliskiej osoby. Gdy po raz pierwszy zasiadamy do wieczerzy wigilijnej bez mamy, czujemy, że tego nie przeżyjemy. Z nerwów i smutków ściska nam żołądek, nie możemy nic przekąsić. Najtrudniejsze są właśnie takie pierwsze momenty, które kiedyś spędzaliśmy razem.

Czym jest kłopotliwie przeżywana żałoba?

Kłopotliwie przeżywana żałoba to termin w psychologii, który opisuje kilkuletnią żałobę, czyli dłuższą niż zazwyczaj. Osoba, która jej doświadcza, boryka się z ambiwalentnymi uczuciami. Czasem czuje ulgę, a kiedy indziej doskwiera jej ból.  Na dodatek często boryka się z brakiem zrozumienia ze strony otoczenia. To chciałoby, aby taka osoba już uporała się z żałobą. Kłopotliwie przeżywana żałoba czasem wymaga kontaktu ze specjalistą.

Jakie są etapy żałoby?

Żałoba składa się z kilku etapów. I faza żałoby to niedowierzanie i szok, są one tym silniejsze, gdy śmierć okazała się nagła. Na tym etapie człowiek funkcjonuje, ale automatycznie. II faza żałoby to uświadomienie sobie straty. Często wtedy odczuwamy najgorszy ból. Często płaczemy, poddajemy się rozpaczy i bezsilności. Nie potrafimy normalnie funkcjonować. III etap żałoby pozwala powrócić do rzeczywistości i swoich obowiązków. Wciąż tęsknimy za bliską osobą, ale pogodziliśmy się z rzeczywistością.

O zmarłym należy mówić tylko dobrze – rozwiewamy mity

Jak przetrwać żałobę, to nie jedyne pytanie, jakie zadają sobie ludzie po stracie bliskich. Nierzadko zdarza się, że mamy problem z akceptacją niektórych emocji związanych ze zmarłą osobą. W naszym kraju wiele osób wyznaje zasadę, że o zmarłym należy mówić tylko dobrze. Gdy budzi on również negatywne emocje, bo przecież zdarzają się ludzie, którzy nas skrzywdzili lub nie zawsze postępowali fair, towarzyszy nam ogromne poczucie winy. Psycholodzy zachęcają, by dać sobie prawo do całego spektrum emocji. One wszystkie są nam potrzebne. Blokując się na nie, wyrządzamy krzywdę samym sobie.

Dlaczego warto pozwolić sobie na płacz?

Płacz, który pojawia się podczas żałoby, pozwala poradzić sobie z bezsilnością i zaakceptować rzeczywistość. Jest bardzo oczyszczający. Przynosi też upragnioną ulgę. Niestety, nie wszyscy przyznają sobie do niego prawo. Niektórzy uważają, że nie wolno się mazać, trzeba trzymać fason, przez co utrudniają sobie przeżywanie żałoby.  Jeśli jednak przyczyna powstrzymywania płaczu leży głębiej, konieczna może być psychoterapia.

Jak rozpoznać koniec żałoby?

Po czym rozpoznać koniec żałoby? Najlepszym wyznacznikiem jest nasza reakcja na przedmioty oraz sytuacje, które kojarzą nam się ze zmarłym. Jeśli potrafimy spojrzeć ze spokojem na wspólne zdjęcie, to znaczy, że żałoba została zakończona, a my powróciliśmy do normalnego funkcjonowania.