Dlaczego nie potrafimy odpoczywać

W XXI wieku żyjemy w niewiarygodnym tempie. Próbujemy ze wszystkich sił nadążym nad zmieniającym się światem, aby nie znaleźć się w tyle peletonu. Niestety, taka postawa ma negatywny wpływ na nasze życie i zdrowie. Dlaczego nie potrafimy odpoczywać?

Mam jeszcze tyle do zrobienia

Większość z nas nigdy nie umie wyjść na prostą ze swoją pracą. Nie wynika to z lenistwa, choć prawdę mówiąc, najbardziej boimy się posądzenia właśnie o nie. Po prostu dawniej nie mieliśmy tyle pracy co dziś. W firmie nieustannie wymagają od nas czegoś nowego, a starych obowiązków nie ubywa. W niektórych miejscach nie wypada skarżyć się na nadmiar pracy, bo można łatwo ją stracić lub nie otrzymać premii. Pracodawcy nagminnie to wykorzystują, płacąc te same pieniądze za zwiększony zakres obowiązków. Boimy się powiedzieć przełożonemu, że potrzebujemy kogoś do pomocy, że w naszym dziale trzeba kogoś zatrudnić. W rezultacie pracujemy po godzinach, a nawet w weekendy, by trochę podgonić swoje obowiązki.

Brak umiejętności rozdzielenia życia prywatnego od zawodowego

Nie potrafimy odpoczywać, bo coraz częściej praca wkrada się do naszego życia prywatnego. Przełożony dzwoni w sobotę i każe zapoznać się z mailem służbowym. Sami czujemy się w obowiązku zaglądać na skrzynkę i od razu odpowiadać na wiadomości.  Ze względu na pandemię coraz więcej z nas pracuje w ramach home office. To rodzi z kolei kolejne zagrożenie. Pracujemy w łóżku, w którym śpimy. Często jesteśmy aktywni dłużej, niż w biurze, bo nie chcemy, aby ktoś nam zarzucił, że się obijamy i nie dokończyliśmy jakiegoś zadania.

Odpocznę sobie w weekend

Wielu z nas odkłada odpoczynek na weekend, a gdy ten wreszcie nadchodzi, okazuje się, że trzeba posprzątać mieszkanie, zrobić zakupy, wrzucić pranie do pralki. Krótko mówiąc, do głosu dochodzą kolejne obowiązki, lecz tym razem za ich realizację nie otrzymujemy zapłaty.

Czym tak naprawdę jest odpoczynek?

Wielu z nas nie wie nawet, czym jest odpoczynek. Czy gdy leżę z książką lub gazetą, to odpoczywam? Czy gdy robię zakupy spożywcze, możemy mówić o relaksie? Czy spacer z psem jest przyjemnością czy kolejnym obowiązkiem? Nie każdy z nas jest też w stanie jasno określić, co sprawia mu największą przyjemność i pozwala oderwać się od codzienności.

Stresowanie się obowiązkami, które na nas czekają

Nawet gdy mamy wolne, to często myślimy o tym, co nas czeka po powrocie do pracy.  Martwimy się, że nie podołamy wszystkim zadaniom. Wzdrygamy się na samą myśl o rozmowie z przełożonym. Boimy się, jak zostanie oceniony nasz projekt. W rezultacie nie odpoczywamy, lecz stresujemy się pracą.

Nadmiar urządzeń cyfrowych i informacji

Współczesny człowiek jest narażony na przebodźcowanie. Wystarczy włączyć internet w telefonie, by ten piszczał przez najbliższe 5 minut, uniemożliwiając jednocześnie wyszukiwanie interesującej nas kwestii. Włączamy internet po to, by sprawdzić, do której jest czynny gabinet weterynaryjny, a atakują nas wiadomości od znajomych, powiadomienia o nowych komentarzach na Instagramie,  na dodatek każda z nich wyświetla się nam na ekranie, gdy wpisujemy interesujące nas hasło. Zamiast szybko zrobić to, na czym nam zależy, jesteśmy przenoszeni do wiadomości, na które przypadkowo kliknęliśmy i odpowiadamy naszym znajomym, współpracownikom etc. Jest to bardzo męczące. Czasem lepiej jest coś sprawdzić na laptopie. Tutaj jednak mamy większy wpływ na to, co nam się wyświetla. Odpalamy przeglądarkę i nie atakuje nas Facebook, Instagram wraz z aplikacją WhatsApp.