Dla większości z nas interwencja chirurgiczna w przypadku leczenia stomatologicznego kojarzy się głównie z wyrywaniem zębów. Pamiętajmy jednak, że żyjemy w czasie, w którym medycyna oferuje o wiele więcej możliwości, aniżeli jeszcze kilkanaście lat temu. Obecnie lekarze mają do dyspozycji całą gamę zabiegów, dzięki którym mogą dokonywać prawdziwych cudów.
Czy Polacy dbają o zęby?
Jak pokazują wszelkie statystyki, niestety nie. Nie wszyscy wiedzą, że to właśnie problemy z uzębieniem mogą dać początek wielu poważnym schorzeniom, np. zapaleniu mięśnia sercowego w powikłaniu próchnicy. Tymczasem, blisko 4 mln naszych rodaków w ogóle nie myje zębów, a skutki takiego działania są opłakane (źródło: http://kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie-i-zdrowie/prawie-4-mln-polakow-w-ogole-nie-myje-zebow/g6wly).
Kiedy na zabieg?
Paradoksalnie, interwencja chirurgiczna w leczeniu zębów nie jest niczym ostatecznym – metody operacyjne stosuje się przede wszystkim po to, aby zapobiec najbardziej inwazyjnemu działaniu, czyli ekstrakcji (usunięciu) zęba. Specjaliści z tyskiej Kliniki Stomatologicznej Viscardi zgodnie uważają, że jedną z najlepszych metod zapobiegawczych, na których przeprowadzenie stomatolodzy decydują się w przypadku nieskuteczności leczenia skierowanego w stan zapalny, jest resekcja korzenia.
Zabieg polega na chirurgicznym odcięciu wierzchołka korzenia zęba i usunięciu okołowierzchołkowych zmian zapalnych, a także zabezpieczeniu pozostałości korzenia przed powstaniem nowego zapalenia. Końcowy etap zabiegu stanowi wypełnienie ubytków kostnych za pomocą specjalnych materiałów kościozastępczych lub resorbowalnych membran kolagenowych. Należy pamiętać, że resekcja korzenia przynosi najlepsze efekty w przypadku zębów jednokorzennych, zaś w przypadku wielokorzennych często zachodzi konieczność przeprowadzenia radektomii i w efekcie, hemisekcji. Radektomia polega na usunięciu jednego z wielu korzeni zębowych, który objęty jest zmianami zapalnymi niewrażliwymi na leczenie zachowawcze. Po usunięciu problematycznego korzenia, lekarz stomatolog dokonuje hemisekcji, czyli usunięcia połowy zęba, która była objęta chorym korzeniem. W wyniku tego zabiegu powstaje ubytek, który można wypełnić za pomocą koronki zębowej.
W dzisiejszych czasach dużym problemem, wymagającym interwencji chirurgicznej, są nieprawidłowo wycięte zęby – dotyczy to zwłaszcza „ósemek”, czyli popularnych zębów mądrości, które nierzadko są ustawione poziomo do kości.