Sól jest smaczna w zupie, na paluszkach i w chipsach. Z soli można zrobić płukankę do gardła oraz peeling pomagający się rozprawić z niechcianymi zmianami na twarzy. Sól sprawdzi się również do rozpuszczenia śniegu przed domem. Cóż jednak wyjdzie, gdy sól zestawimy z wanilią i użyjemy jako… perfum?
Sól i wanilia nie są połączeniem oczywistym ani popularnym. Nie to znaczy to jednak, że należy się go bać. Wprost przeciwnie! Ta niebanalna kompozycja pojawia się w liniach wielu marek – zarówno znanych, jak i niszowych – chociażby Paco Rabanne, Zeromolecole czy Vera Bradley.
Jeśli jesteś zainteresowana wypróbowaniem perfum upajających wanilią oraz szokujących wyrazistością kryształków soli, koniecznie sprawdź poniższe propozycje!
Urocza Olympea od Paco Rabanne
Kto by pomyślał, że perfumy popularnej marki Paco Rabanne, skrywające się w przepięknym kobiecym flakonie, mogą pachnieć połączeniem wanilii i soli? A jednak! Co ciekawe, mimo iż oba składniki są nutami serca, wiodą prym od rozpylenia perfum aż po schyłek intensywności.
Poza duetem wanilia + sól Olympea zawiera zieloną mandarynkę, jaśmin wodny i kwiat imbiru w warstwie górnej oraz ambrę, drzewo kaszmirowe i drzewo sandałowe w bazie.
Nie od dziś wiadomo, że zakupy przez internet są wygodniejsze i korzystniejsze cenowo od zakupów stacjonarnych. W związku z tym, jeśli chcesz się skusić na oryginalną kompozycję słodyczy muśniętej nutą soli, polecamy kupić Paco Rabanne Olympea stąd.
Maślane ciasteczka Biancolatte marki Zeromolecole
Niszowa marka Zeromolecole ma swojej kolekcji coś dla niepoprawnych łasuchów: perfumy pachnące niczym innym, jak tylko… maślanymi ciasteczkami! To prawdziwy hit dla miłośników kruchych herbatników, słonego karmelu oraz waniliowego budyniu.
Powyższy fakt nie powinien nikogo dziwić, wszak perfumy o smakowitej nazwie Biancolatte składają się z czterech elementów: wanilii, karmelu, masła i soli. Każdy z nich kolejno wysuwa się na prowadzenie, budząc wciąż to nowe deserowe skojarzenia. Ciastka, lody, torty, puddingi… ach!
Perfumy nadają się dla kobiet słodkich, przyjaznych i wiecznie uśmiechniętych. Dodają uroku i otulają jak beżowy sweterek z białym puszkiem.
Vera Bradley i jej czysty, waniliowo-słony zapach Vanilla Sea Salt
Vanilla Sea Salt to zapach zaskakujący, bo oczywisty, wyrazisty, zaledwie dwuskładnikowy. Nawet niewtajemniczony w arkany wyszukiwania ukrytych aromatów nos wyczuje uwzględnionych w nazwie bohaterów: słodką wanilię oraz sól morską.
Perfumy skrywają się w eleganckim, kobiecym, wytwornym flakonie. Gdyby nie był szklany, mógłby uchodzić za miękką poduszeczkę. Ale przecież zapach nie jest jednoznacznie miękki – sól intryguje i pobudza. Trafi w gusta kobiet słodkich, ale tajemniczych. Kuszących uwodzicielek.
Sól z wanilią – dla kobiet… a może i dla mężczyzn?
Wanilia kojarzy się z czymś słodkim i delikatnym, stworzonym dla kobiet. Dowodem tego faktu są chociażby perfumy zaprezentowane wyżej – idealne właśnie dla płci pięknej.
Zaskoczeniem jednak może być dla Ciebie to, że duet wanilia + sól równie dobrze sprawdza się na skórze męskiej. Specjalnie z myślą o panach zaprojektowano perfumy Set Sail St. Barts for Men marki Tommy Bahama.
Dużo produktów powstaje również bez podziału na płcie – to tak zwane unisexy. Ciekawymi perfumami są dla pań i panów są: Medusa marki Voronoi, Long Courrier marki Pierre Guillaume, Arsenic marki Tokyo Milk Parfumarie Curiosite oraz Lignum Vitae marki BeauFort London.
Jeśli masz już na swoim koncie zużycie flakonu skrywającego wanilię i sól, albo po przeczytaniu artykułu planujesz postawić krok na nowej drodze, koniecznie podziel się opinią!
Tekst partnera