Toksyczna męskość
Salomé Guruli z unsplash

Toksyczna męskość kojarzy się z nadużywaniem władzy i siły. Kultura patriarchalna bardzo długo promowała ten wzorzec, co prowadziło do przemocy fizycznej, seksualnej i psychicznej. Rozpoczęto działania, które prowadziłyby do zredefiniowania męskości i większej równości społecznej. Niestety, nie ukończono ich. Do dziś toksyczna męskość nie doczekała się nietoksycznego odpowiednika. Ma to swoje konsekwencje. Które z nich mogą dać się we znaki w związku romantycznym?

 

Spis treści:

  1. Kryzys tożsamości u mężczyzn – z czego wynika?
  2. Kobiece i męskie zainteresowania są inne
  3. Męska rozmowa o emocjach jest inna niż u kobiet
  4. Do czego prowadzi zamiana ról społecznych?
  5. Pozostałości patriarchatu – jak dają się we znaki?
  6. Toksyczna męskość odchodzi do lamusa. Potrzeba nowego wzorca

Kryzys tożsamości u mężczyzn – z czego wynika?

Kiedy toksyczna męskość zaczęła być krytykowana, panowie stracili jedyny wzorzec, na którym dotychczas budowali swoją tożsamość. Wielu z nich nie udało się odnaleźć innego. Daje to daleko idące konsekwencje. Pojawił się wcześniej nieznany kryzys tożsamościowy. Gdy mówimy o sobie: jestem człowiekiem, nie do końca w pełni się określamy. Brakuje nam wyróżnika, który podkreślałby naszą wyjątkowość. Kobiety doskonale odnajdują się w nowych rolach. Wiele z nich mówi o sobie: jestem kobietą i świetną informatyczką, często kieruję się intuicją. Doskonale łączą w sobie różnorodne cechy. Czerpią ze swojej kobiecości, ale też męskiego pierwiastka. Ich postawa zazwyczaj spotyka się z pozytywnym odbiorem, pomijając środowiska konserwatywne. Mężczyźni mają trudniej, ponieważ mówiąc o potrzebie rywalizacji i uwalniania agresji, narażają się na nieprzychylne komentarze. Podejrzewa się ich o skłonność do przemocy. Tymczasem wyżej wspomniane potrzeby mogą realizować w sporcie.

Kobiece i męskie zainteresowania są inne

Choć niektóre kobiety chciałyby, aby mężczyźni podzielali ich zainteresowania, chodzili z nimi na spotkania autorskie i czytali literaturę piękną, to wielu z nich wykazuje inne predyspozycje. Pociągają ich aktywności ruchowe, które wiążą się z potrzebą rywalizacji i ryzyka. Warto to zaakceptować. Nasza siła tkwi w odmienności. Jeśli on chce wyjechać z kolegami na wypad survivalowy, nie protestujmy. Nic na tym nie tracimy, a możemy zyskać zadowolonego i spełnionego partnera.

Męska rozmowa o emocjach jest inna niż u kobiet

Rozmowa o emocjach wiele ułatwia. Wyrażając je, możemy porozumieć się z drugim człowiekiem i dostrzec ważne sygnały alarmowe. Mężczyzn przez wieki uczono tłumienia emocji. Dziś wciąż możemy spotkać matki, które mówią swoim synom, aby nie płakali. Dobrze, że współczesny świat pragnie reaktywować męską emocjonalność. Pozwala ona pełniej żyć i ułatwia wiele rzeczy. Kiedy mężczyzna dostrzega u siebie przedłużający się okres smutku, może skorzystać z profesjonalnej terapii depresji. Zmniejsza to ryzyko, że podejmie próbę samobójczą. Wciąż 85% osób, które odbierają sobie życie, stanowią mężczyźni. Jest to zrozumiałe, ponieważ gorzej radzą sobie z emocjami, których nie rozumieją. Warto zaznaczyć, że mężczyzna, który o nich otwarcie mówi, zazwyczaj robi to krócej niż kobieta. Nie oznacza to, że nie opanował tej umiejętności. Zazwyczaj wykazuje mniejszą wylewność.

Do czego prowadzi zamiana ról społecznych?

Zamiana ról społecznych następuje stopniowo. Kobiety robią karierę zawodową, kończą dodatkowe kursy, przez co awansują i czasem zarabiają więcej od swojego partnera. Mężczyźni przywykli do roli żywiciela rodziny. Gdy następuje zmiana, tracą oni grunt pod nogami. Czują się niepotrzebni. Ważne, aby znaleźli dla siebie własną przestrzeń samorealizacji i spełnienia. Inaczej mogą stać się wobec partnerki agresywni, zdradzić ją lub mieć problemy z erekcją.

Pozostałości patriarchatu – jak dają się we znaki?

Kultura patriarchalna stopniowo wygasa, to proces, który nie skończy się jeszcze przez kilkadziesiąt a nawet kilkaset lat. Choć coraz więcej osób rozumie zasady równości, to wciąż niektórzy mężczyźni oczekują od partnerki delikatności. Panie nie chcą powracać do dawnych ról. Spodobało im się równouprawnienie. Czasem pragną być silne i dominujące, dotyczy to także sfery seksualnej. Nierzadko rodzi to konflikty w związku.

Toksyczna męskość odchodzi do lamusa. Potrzeba nowego wzorca

Toksyczna męskość stała się niepoprawna politycznie i dobrze, ale warto dołożyć starań, by stworzyć nowy, bardziej wspierający wzorzec. Panowie go potrzebują, bo bez niego jeszcze długo będą przeżywali kryzys tożsamości.