Często mówi się, że moda zmienia się jak w kalejdoskopie. Trzeba przyznać, że raz jest lepiej, a raz gorzej, wszak nie każde trendy są stylowe. Oczywiście moda dotyczy też trendów ślubnych i również w tym przypadku bywało raz lepiej, a raz gorzej. A jak jest teraz? Cóż, o aktualnej modzie ślubnej można powiedzieć naprawdę wiele i to wiele dobrego. Rzeczywiście na czasie są gustowne i eleganckie suknie ślubne, a do tego wszystkiego, jest w czym wybierać. To prawdziwa moda przez wielkie „M”.
Piękno koronek w stylu lat 70-tych
Koronki są materiałem, który niewątpliwie kojarzy się z elegancją, ale i subtelnością. I właśnie w trendach ślubnych koronki dominują. Tutaj mamy na myśli suknię ślubną w stylu lat 70-tych, a więc o prostym kroju na delikatnych ramiączkach. Jest ona kwintesencją dobrego stylu i klasy samej w sobie. Jednocześnie jest na tyle minimalistyczna, że pasuje do niej długi, gęsty welon, ale można pójść o krok dalej i wybrać piękną tiarę, wszak i one wracają do łask. Warto jeszcze zwrócić uwagę na samą kolorystykę. I bardzo modne jest écru. Ten kolor pasuje do jasnej karnacji, ale też ciemniejszej. Można powiedzieć, że jest uniwersalny. Podkreśla piękno każdej kobiety.
Suknia ślubna księżniczka – to świetny wybór
Kilka lat temu panowała duża moda na suknie ślubne typu księżniczka. Rzeczywiście tamtejsze suknie ślubne kojarzyły się z balem, monarchią i miały naprawdę reprezentacyjny charakter, ale nadal były w dobrym guście. I znowu takie suknie ślubne wracają do łask. Można określić je mianem absolutnego must have. Suknia ślubna typu księżniczka, która obecnie jest najmodniejsza ma szeroki dół, liczne warstwy tiulu i zabudowaną górną część właśnie wykonaną, albo z koronki, albo też z gładkiego materiału z delikatny połyskiem. Niewątpliwie dużą zaletą sukni tego typu jest fakt, że nie trzeba do niej dobierać już żadnej biżuterii. Sama w sobie prezentuje się naprawdę dobrze. Jednocześnie podkreśla też talię i uwydatnia biust. Jest jednak jedno „ale”. Otóż taka suknia nie prezentuje się idealnie u kobiet, które mają figurę typu jabłko, gdyż zaburza proporcje sylwetki.
pexels
Piękno w czystej postaci, czyli zjawiskowa, gładka suknia ślubna
Czasami nie trzeba wiele, by osiągnąć efekt wow. Doskonałym tego przykładem jest kolejna sukna ślubna, która choć naprawdę subtelna, to jednak jest zjawiskowo piękna. W takiej kreacji poczujecie się wyjątkowo. Mamy tutaj na myśli prosty model z lekko poszerzanymi rękawami oraz dekoltem w literę V. Górna część sukni jest dopasowana, ale na linii talii suknia staje się nieco luźniejsza. Do tego wszystkiego ma przedłużany tył, który tworzy tren. Suknie ślubne z Warszawy wykonane są z najlepszej jakości materiałów są dopracowane w każdym, nawet najmniejszym szczególe. To klasa sama w sobie. Zaletą tego tupu sukien jest także to, że optycznie wysmuklają sylwetkę, zatem pasują każdej kobiecie. Są wręcz must have dla pań noszących rozmiar plus size.
Suknia dwuczęściowa – nowoczesność, ale i styl
Jak już wspominaliśmy moda zmienną jest, ale też potrafi zaskakiwać. I trzeba przyznać, że tym razem zaskoczyła pozytywnie nie tylko dlatego, że modne są kreacje naprawdę gustowne, ale też dlatego, że na czasie są modele niepospolite, które ewidentnie wymykają się konwenansom. I mamy tutaj na myśli suknie ślubne dwuczęściowe. Jeżeli chcecie się wyróżnić, to będzie to dla Was idealny wybór. Górna część takiej sukni ma formę eleganckiego crop topu z koronki. Z kolei spódnica posiada marszczenia. Między górną, a dolną częścią widoczna jest tylko niewielka część ciała, a więc nie musicie się obawiać, że suknia będzie zbyt ekstrawagancka. Możecie też zdecydować się na suknię, która jest połączeniem dwóch stylów. Pierwsza część jest boho. Dominuje koronka, ale też kwiatowe zdobienia, z kolei dolna część różni się kolorem, zamiast écru jest biel i do tego są marszczenia oraz wysokie rozcięcie. Jest naprawdę piękna. Trafnym wyborem będą też suknie, które posiadają frędzle. One także dodają unikalnego charakteru i przełamują totalną elegancję. Jak więc widzicie, jest w czym wybierać.
