Choć pragniemy myśleć, że jest inaczej, to emocje wyprzedzają myśli. Najpierw zalewają nasze ciało, a dopiero później podlegają analizie. Jak przebiega autoregulacja emocji? Co na nią wpływa? Jak nie stać się niewolnikiem własnych emocji?
Spis treści:
- Dlaczego emocje wyprzedzają myśli?
- Kiedy uczymy się panować nad emocjami?
- Od kogo uczymy się autoregulacji emocji?
- Utrata trzeźwości emocjonalnej a trudne doświadczenia
- Sposoby na odzyskanie równowagi emocjonalnej
Dlaczego emocje wyprzedzają myśli?
Nie bez powodu emocje wyprzedzają myśli. Natura dobrze to przemyślała. Układ limbiczny działa automatycznie, jest stosunkowo starym tworem ewolucji. To właśnie on uczestniczy w powstawaniu i odbieraniu emocji. Te tymczasem stanowią wartościowe komunikaty. Informują nas o tym, że dzieje się coś złego i należy podjąć kroki zmierzające do ochrony życia. Np. czujemy, jak nagle zalewa nas strach, a po chwili następuje wyrzut adrenaliny. Dzięki tej kaskadzie reakcji możemy uciec przed zagrożeniem, np. pożarem, agresywnym partnerem etc.
Kiedy uczymy się panować nad emocjami?
Do 12. roku życia podlegamy wpływowi układu limbicznego. W tym okresie jego działania nie równoważy kora mózgowa, która powstała w wyniku procesu ewolucji stosunkowo niedawno. W związku z tym dziecko nie wykazuje zdolności do autoregulacji emocji. W tym względzie musi liczyć na swoich rodziców. To oni powinni zaopiekować się dzieckiem, jego emocjami, omówić je z nim, pokazać, jak w konstruktywny sposób radzić sobie ze złością czy żalem.
Od kogo uczymy się autoregulacji emocji?
Autoregulacja emocji to umiejętność, którą kształtują w nas rodzice. Nie wszyscy jednak dobrze radzą sobie dobrze z własnymi emocjami, a co tu mówić o emocjach ich dzieci. Jeśli matka daje się ponieść złości, staje się pod jej wpływem agresywna, to jej pociecha uczy się w ten mało konstruktywny sposób wyrażać własne niezadowolenie. Co gorsza, nie rozumie, dlaczego odczuwa te emocje i jaką niosą one ze sobą informację.
Utrata trzeźwości emocjonalnej a trudne doświadczenia
Nie każde dziecko wzrasta w kochającej rodzinie. Czasem staje się ofiarą przemocy. Zdarza się też, że musi wejść w rolę rodzica – mówimy tutaj o zjawisku parentyfikacji. Te trudne doświadczenia sprawiają, że człowiek traci trzeźwość emocjonalną. Pod tym terminem kryje się stan równowagi między myślami, emocjami a relacjami międzyludzkimi. Wysoka trzeźwość emocjonalna pozwala nam wydać szczery osąd sytuacji. Nie dajemy się ponieść złym emocjom, nie urządzamy nikomu karczemnej awantury.
Sposoby na odzyskanie równowagi emocjonalnej
Zachwianie równowagi emocjonalnej sprawia, że w sposób naturalny szukamy sposobu na jej odzyskanie. Nie zawsze jest to łatwe. Gdy rodzice pokazali nam, że równowaga emocjonalna powraca do nas wskutek konstruktywnej rozmowy, wysiłku fizycznego np. biegania czy relaksującej kąpieli, to w sytuacjach kryzysowych mamy cenne oprogramowanie. Nie zawsze jednak tak się dzieje. Czasem sposoby na odzyskanie równowagi emocjonalnej są bardzo szkodliwe. Zaczynamy sięgać po alkohol i narkotyki, żeby jakoś się znieczulić. Inni stawiają na kompulsywną masturbację, przygodny seks, zakupy poprawiające nastrój lub objadanie się. Każda z tych zastępczych strategii uruchamia w łatwy sposób układ nagrody, przez co grozi uzależnieniem.