Niespodziewany wybuch epidemii sprawił, iż rządy musiały sięgnąć po nieznane wcześniej środki. Na całym świecie zaczęto wprowadzać lockdowny. Przyczyniły się do one do częściowego zamrożenia gospodarki. Niektóre branże ucierpiały na pandemii szczególnie dotkliwie. Efektem są zwolnienia i wzrost bezrobocia. Eksperci przestrzegają, że najgorsze dopiero przed nami. To nie koniec zwolnień. Czym jest outplacement?
Outplacement to monitorowane zwolnienie
Pod terminem outplacement kryje się kontrolowane zwolnienie z pracy. Niektóre polskie filie zagranicznych firm okazały się nierentowne. Zanim jednak zostanie zamknięta ich działalność gospodarcza, muszą one uporządkować pewne kwestie. W takiej sytuacji zaleca się outplacement, czyli monitorowane zwolnienie. Pracownik otrzymuje taką informację ze stosownym wyprzedzeniem, przez co może równolegle poszukiwać nowego zatrudnienia lub wzbogacać swoje kwalifikacje.
Redukcja etatów – jak powiedzieć to zespołowi?
To, jak menedżer czy właściciel firmy zakomunikuje pracownikowi, że ten zostanie zwolniony, ma znaczenie. Można wprowadzić atmosferę chaosu lub przedmiotowego traktowania pracowników, nawet jeśli nie ma się takich intencji. Można też podziękować pracownikowi za pracę, docenić jego trud i wyjaśnić trudną sytuację finansową przedsiębiorstwa. To stawia firmę w dużo lepszym świetle i podbudowuje morale osoby zatrudnionej, która będzie musiała szukać dla siebie nowego miejsca na rynku pracy.
Czy pracodawca zawsze jest bezduszny?
Czy pracodawca boi się zwalniać ludzi? Choć często postrzegamy go jako osobę bezduszną, pozbawioną serca i moralności, to często przeżywa on zaistniałą sytuację, zwłaszcza gdy współpracował z samymi fachowcami. Najlepiej pokazuje to przykład prezesa polskiej firmy specjalizującej się w galanterii skórzanej. Kolejne lockdowny, które sprowadzały się do zamykania sklepów w galeriach handlowych, doprowadziły prezesa do zawału. Martwił się on wizją masowych zwolnień pracowników i bankructwem firmy.
Kogo zwolnić z pracy?
Pracodawcy często mają problem, aby wskazać osobę z zespołu, która otrzyma wypowiedzenie. Olbrzymie obawy budzi też reakcja pracownika na tę smutną wiadomość. Może on się rozpłakać lub zrobić sobie krzywdę po wyjściu z firmy. Zapewne też zapyta o powody, dla których to właśnie on został zwolniony, a nie koleżanka z biura. Niewątpliwie pracodawca musi się dobrze przygotować do takiej rozmowy.
Zwolnienie potraktuj jako nową szansę
Zwolnienie z pracy nigdy nie jest miłym przeżyciem. Nierzadko stanowi źródło traumy. Trzeba jednak umieć odnaleźć się w nowych realiach. Niektórym osobom ta sztuka się udaje i zakładają one własne przedsiębiorstwa lub znajdują zatrudnienie w konkurencyjnej firmie za lepsze wynagrodzenie. Najważniejsze, to nie traktować zwolnienia jako życiowego niepowodzenia i nie załamywać się z jego powodu. Dobrze jest potraktować je jako nową szansę i nowe otwarcie.