Na rodzeństwo można spojrzeć z różnych perspektyw. Czasem zakłada się, że jedynacy mają lepiej, gdyż nie są skazani na rywalizację. Kiedy indziej podkreśla się socjalizujący wymiar wychowywania się z bratem czy siostrą. Co daje nam rodzeństwo? Na to pytanie postaramy się odpowiedzieć w niniejszym artykule.
Spis treści:
- Co daje nam rodzeństwo? Miłość
- Mniejsza presja ze strony rodziców
- Zalety z posiadania rodzeństwa. Nauka socjalizacji i współpracy
- Samotność jedynaka i brak wsparcia ze strony innych
- Co daje nam rodzeństwo?
- Skąd się biorą konflikty między rodzeństwem?
- Życie w cieniu chorego brata czy siostry
- Czy warto utrzymywać kontakt z rodzeństwem, które stoczyło się na dno?
Co daje nam rodzeństwo? Miłość
Rodzeństwo może łączyć miłość. Brat czy siostra to niekoniecznie rywal do uczuć okazywanych przez rodziców. To także dodatkowa osoba, która nas kocha i której na nas zależy. Możemy na niej polegać w trudnych chwilach. Poprosić ją o pomoc, gdy w naszym życiu źle się dzieje. Zresztą starszy brat czy siostra często reaguje, gdy ktoś z naszego otoczenia nas prześladuje czy hejtuje. To nieocenione wsparcie, którego jedynacy nie doświadczają.
Mniejsza presja ze strony rodziców
Rodzeństwo pozwala odseparować się od rodziców i innych autorytetów. W związku z tym, iż rodzice mają więcej dzieci, to presja, jaką czuje każde z nich jest mniejsza. Np. mama i tato pracują jako lekarze. Chcieliby, aby ich pociechy odziedziczyły ich autorytet. Jeśli jedna nie chce, bo interesuje ją sztuka, marketing czy finanse, to pozostaje druga. Gdy jedna okaże się homoseksualna, to rodzice nie obawiają się braku wnuków, bo mają jeszcze drugie dziecko.
Zalety z posiadania rodzeństwa. Nauka socjalizacji i współpracy
Często możemy usłyszeć skargi niektórych osób, że rodzeństwo odebrało im uwagę rodziców. Tymczasem wychowywanie się z bratem czy siostrą stanowi formę socjalizacji. Uczy współpracy i dzielenia się określonymi zasobami. Dzięki temu łatwiej funkcjonujemy w dorosłym życiu. Nie mamy problemu, aby współdziałać z koleżanką przy realizacji projektu. Nie widzimy w niej rywalki, lecz swojego sprzymierzeńca. Na studiach łatwiej przychodzi nam dzielić z kimś część wspólną mieszkania etc.
Samotność jedynaka i brak wsparcia ze strony innych
Niektórzy psycholodzy na pytanie, co daje nam rodzeństwo, pokazują, czego nie otrzymuje jedynak. Ten zawsze ma pod górkę. Jeśli wychowuje się w dysfunkcyjnej rodzinie, to sam musi zmagać się z problemami rodzinnymi. Nie ma nikogo, na kogo można liczyć. Jeśli posiadamy rodzeństwo, to gdy rodzice piją i się awanturują, możemy szukać wsparcia w jego ramionach. Mamy też z kim pogadać o problemie i zyskujemy gwarancję, że druga strona nas zrozumie. Natomiast gdy rodzice bardzo dbają o jedynaka, zaspokajają wszystkie jego potrzeby, to on w dorosłym życiu ma nierealne oczekiwania. Uważa, że inni też będą tak postępować. Nie rozumie konieczności współpracy. Swoich kolegów z pracy traktuje jako potencjalnych rywali, z którymi będzie musiał walczyć o awans.
Co daje nam rodzeństwo?
Niewątpliwie od rodzeństwa otrzymujemy wsparcie w trudnych chwilach. Jeśli zachorujemy, siostra czy brat zawiozą nas do lekarza. Jeśli stracimy pracę, pomogą znaleźć nowe zatrudnienie. Jeśli nagle potrzebujemy pieniędzy na naprawę dachu, to nam pożyczą. Oczywiście, to działa też w drugą stronę. Relacja między rodzeństwem powinna opierać się na symetrii. Obie strony powinny coś wnosić do relacji i z niej czerpać.
Skąd się biorą konflikty między rodzeństwem?
Konflikt między rodzeństwem zazwyczaj wynika z niewłaściwej postawy rodziców. Jeśli ci faworyzują jedno z dzieci, to drugie czuje się gorsze i może żywić uraz do brata czy siostry. Czasem też ojcu wydaje się, że motywuje swoje pociechy, nieustannie je ze sobą porównując. To jednak rodzi rywalizację. Każde z dzieci chce mieć jak najwyższą średnią w szkole, pragnie opanować do perfekcji grę w szachy itp. Konflikt między rodzeństwem uniemożliwia dzieciom stworzenie bliskiej relacji opartej na współpracy i wzajemnym wsparciu.
Życie w cieniu chorego brata czy siostry
Często pojawia się problem, gdy jedno z dzieci jest chore, np. porusza się na wózku. Bardzo często rodzice poświęcają mu więcej uwagi, ponieważ wymaga pomocy i rehabilitacji. Zapominają o tym, że zdrowe dziecko też ich potrzebuje, gdyż wciąż jest dzieckiem. Należy mieć na nie oko, ponieważ może borykać się z poczuciem winy. Zdrowe dzieci często źle się czują ze świadomością, że im się bardziej „poszczęściło”. Poza tym, gdy są zazdrosne o uwagę rodziców, często tłumią emocje, nie pozwalają im dojść do głosu, a to zdecydowanie nie jest zdrowe.
Czy warto utrzymywać kontakt z rodzeństwem, które stoczyło się na dno?
Czy warto utrzymywać kontakt z rodzeństwem, które weszło w konflikt z prawem? Często czujemy wstyd, że nasza siostra jest złodziejką, a nasz brat za jazdę po alkoholu stracił prawko. Jednak rodzeństwo jest częścią nas. Nie warto zrywać kontaktu z czarną owcą, ponieważ nie da się zapomnieć, że gdzieś na świecie mamy brata czy siostrę.