Pierwsze randki bywają stresujące, chociaż tak naprawdę mają niezobowiązujący charakter i nie powinnyśmy przywiązywać do nich większej wagi. W praktyce jednak każda z nas stara się wypaść jak najlepiej, dlatego poświęca dużo czasu przygotowaniom do spotkania. Przedstawiamy przepis na idealną randkę.
Przepis na idealną randkę. Bądź elastyczna
Wiele z nas szczegółowo planuje randkę, przez co jakakolwiek zmiana potęguje niepewność i poczucie utraty kontroli nad sytuacją. Niektóre panie nie potrafią wówczas w ogóle się odnaleźć w nowych realiach, przez co sprawiają wrażenie sztywnych. Np. byliście umówieni na spacer, ale nagle zaczęło padać. Nie musisz panikować, zawsze możecie wejść do galerii handlowej, pobliskiego sklepu i tam przeczekać ulewę. Tak samo, gdy okaże się, że zoo jest nieczynne, możecie udać się na spacer. Elastyczność i otwartość na inne rozwiązania wiele ułatwiają. Przede wszystkim tak bardzo nie stresujesz się całą sytuacją i wychodzisz na osobę pogodną.
Idealna randka to taka ze swobodną atmosferą
Wiele z nas okropnie spina się przed randką. Niestety, druga osoba doskonale to wyczuwa. Gdy chcemy dobrze wypaść, zapominamy o byciu sobą, prezentujemy swój wyidealizowany wizerunek, który może zniechęcać faceta do dalszych spotkań. Warto to mieć na uwadze, zwłaszcza że gdy zostaniecie parą, pewne rzeczy i tak wyjdą na jaw. Nie musisz opowiadać, że lubisz kino, skoro przez ostatnich 5 lat nie obejrzałaś żadnego filmu, bo preferujesz bardziej aktywne formy rozrywki. Gdy jesteś sobą, stawiasz na szczerość, masz szansę przekonać się, czy do siebie pasujecie. Może okazać się, że on jest introwertykiem, podczas gdy ty ekstrawertyczką i nie porozumiecie się co do sposobów spędzania wolnego czasu. Lepiej, gdy wyjdzie to teraz i zakończy się na jednej randce, niż za rok i będzie skutkowało dramatem rozstania. Poza tym pamiętaj, że każdej z nas czasem przed ważnym spotkaniem wyskoczy pryszcz na czole. Każdej czasem odpryśnie lakier z paznokcia. Normalny facet to zaakceptuje, problemy będzie robił taki, który i tak byłby problematyczny w związku.
Randka to nie rozmowa o pracę
Wiele z nas traktuje randkę jako swoje być albo nie być. Tymczasem to zwykłe spotkanie, które może zakończyć się w miły sposób i doprowadzić nas do związku, ale wcale nie musi się tak stać. Wcale nie oznacza to, że to ty kiepsko wypadniesz na randce. Ba, możesz wpaść w oko facetowi, ale on straci sporo w twoich oczach, gdy zacznie dzielić się z tobą swoimi osobliwymi poglądami na życie. Randki mają charakter niezobowiązujący i służą lepszemu poznaniu drugiej osoby. Są jak mierzenie ubrań w galerii handlowej. Na pierwszy rzut oka podoba ci się facet lub sukienka. Jednak dopiero, gdy bliżej przyjrzysz się temu mężczyźnie lub ubraniu, możesz ocenić, czy jesteście ze sobą kompatybilni. Tak, jak sukienka czasem jest krzywo obszyta i jej nie kupujesz, tak samo facet okazuje się wadliwy i stwierdzasz, że po pierwszej randce nie masz ochoty na kolejną.