Mogłoby się wydawać, że zakończenie związku opiera się na szczerej rozmowie i jasnych komunikatach. Każdy ma prawo odejść, gdy czuje, że relacja go nie rozwija i nie przynosi mu satysfakcji. Dorośli ludzie na pewne tematy potrafią rozmawiać wprost. Wydaje się to oczywiste zwłaszcza w bliskich relacjach, które kiedyś sporo znaczyły. Jak ludzie próbują zakończyć związek, gdy brakuje im odwagi na szczerą rozmowę?
Spis treści:
- Jak ludzie próbują zakończyć związek? Przestają odpowiadać na wiadomości
- Unikają wspólnych spotkań
- Celowo ranią partnera
- Wybierają emocjonalne wycofanie
- Zle traktują partnera
Jak ludzie próbują zakończyć związek? Przestają odpowiadać na wiadomości
Choć takie zachowanie może wydawać się infantylne i mało dojrzałe, cieszy się dużą popularnością wśród dorosłych ludzi. Wiele osób zgłasza się na psychoterapię, aby dojść do siebie po tym, jak partner nagle zniknął z ich życia. Po prostu pewnego dnia przestał odbierać telefony, odpowiadać na SMS-y, można by uznać, że zapadł się pod ziemię lub stało mu się coś złego, gdyby nie chodził normalnie do pracy. Nie każdy potrafi podziękować za wspólnie spędzony czas i poinformować o swojej decyzji. Niektórzy ludzie wybierają strategie unikowe, czyli uciekają przed kontaktem z partnerem.
Unikają wspólnych spotkań
Rozważając zagadnienie, jak ludzie próbują zakończyć związek, nie należy zapominać o tych, którzy unikają wspólnych spotkań. Jednego dnia są chorzy, drugiego zapracowani, a trzeciego muszą pilnie odwieźć psa do weterynarza. Wszystko to wymówki obliczone na to, że partner się domyśli, o co im chodzi i sam zakończy relację. Im bowiem brakuje odwagi, aby szczerze porozmawiać i przedstawić swoje stanowisko.
Celowo ranią partnera
Choć może wydawać się to okrutne i głęboko niesprawiedliwe, to niektórzy ludzie celowo ranią partnera, aby go do siebie zniechęcić. Nagle wytykają mu różnego rodzaju niedoskonałości – krzywy nos, nieprzyjemny zapach z ust, małą zaradność życiową. W ten sposób próbują też przekonać siebie do tego, że podjęli słuszną decyzję. Jednocześnie liczą na to, że partner poczuje się zraniony bolesnymi ocenami i sam zakończy związek, zdejmując z ich barków tę odpowiedzialność.
Wybierają emocjonalne wycofanie
Zdarza się, że związek oficjalnie trwa, lecz nie ma w nim miejsca na prawdziwą bliskość. Jedna ze stron wybiera emocjonalne wycofanie. Nie uwzględnia partnera w swoich planach na przyszłość, unika wspólnych rytuałów i ucieka w pracę, aby spędzać z nim jak najmniej czasu. To bierna forma agresji w związku. Teoretycznie wycofany emocjonalnie partner nie robi nic złego, w rzeczywistości jednak boleśnie rani ukochaną osobę.
Zle traktują partnera
Niekiedy ludzie nie potrafią zakończyć związku w dojrzały sposób. Uciekają w zdrady i wcale się z tym nie kryją. Chcą, aby partner ich nakrył, wówczas sam odejdzie i problem się rozwiąże. To jednak niezwykle okrutna postawa, bowiem zwiększa cierpienie partnera. Choć zakończenie związku nie jest łatwe, to dużo mniej boli, gdy przebiega w sposób cywilizowany i oparty na wzajemnym szacunku.