Gdybyśmy zapytali ludzi o to, jak oceniają swoją samoocenę, to aż 70% osób odpowiedziałoby, że ma wysokie poczucie własnej wartości. Nie ma się co dziwić, każdy z nas chce myśleć o sobie dobrze. Ponadto współczesny świat premiuje osoby z wysoką samooceną. Łatwiej im znaleźć satysfakcjonującą pracę, uzyskać awans czy stworzyć udany związek. Dlaczego zawyżamy swoją samoocenę?
Wysoka samoocena bezpieczna
W przypadku wysokiej samooceny mamy do czynienia z jej dwoma rodzajami. Wysoka samoocena bezpieczna i wysoka samoocena obronna na pierwszy rzut oka mogą wyglądać podobnie. Jednak gdy bliżej się im przyjrzymy, dostrzeżemy pewne istotne różnice. Wysoka samoocena bezpieczna to stan, w którym znam swoje mocne i słabe strony. Niczego nie muszę przed nikim ukrywać. Nie wstydzę się tego, że nie potrafię gotować i przypalam nawet jajka. Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że jestem intelektualistą i to w sobie cenię. Osoba z wysoką samooceną bezpieczną nie musi zabiegać o uwagę i sympatię innych. Jest powszechnie lubiana, ludzie do niej lgną.
Wysoka samoocena obronna
Wysoka samoocena obronna występuje u osób, które mają jawną samoocenę wysoką, a utajoną niską. Tacy ludzie ukrywają swoje słabe strony przed światem, chwalą się wyłącznie swoimi zaletami. Bardzo emocjonalnie traktują wszelką krytykę. Potrafią się z kimś nieźle pokłócić, gdy drugi człowiek wskaże ich błędy. Wysoka samoocena obronna często szuka dowartościowania poprzez krytykę innych. Często przybiera to dość kuriozalną postać. Np. ktoś nagle stwierdza, że ma lepiej urządzone mieszkanie, choć nikt nie pytał go o to. Osoby z wysoką samooceną obronną szukają akceptacji i poklasku. Dla tych wartości są w stanie wiele zrobić.
Dlaczego zawyżamy swoją samoocenę?
Tak naprawdę osób z wysoką samooceną bezpieczną jest stosunkowo mało. Tacy ludzie nie boją się ujawnić prawdy o sobie, bo nie mają nic do ukrycia. Osoby z wysoką samooceną obronną będą jednak chcieli pewne informacje zachować dla siebie.
Czym jest megalomania?
Megalomania to jeszcze jeden problem związany z samooceną, o którym warto wspomnieć. Niektórzy tak bardzo chwalą się swoimi fikcyjnymi osiągnięciami, że nikt im nawet nie wierzy. Robią to po to, aby zwrócić uwagę innych. Często jednak tacy ludzie po prostu się ośmieszają, uchodzą za nieszczerych, dlatego nie są zbyt lubiani. Często lepiej pokazać swoje prawdziwe oblicze, nawet jeśli znajduje się na nim niejedna rysa, niż udawać kogoś, kim się nie jest. Prawda prędzej czy później wyjdzie na jaw.