Bardzo często chcielibyśmy coś zmienić w swoim życiu, ale tego nie robimy, gdyż kieruje nami strach. Możemy obawiać się różnych rzeczy. Tego, że się ośmieszymy, źle wydamy pieniądze, wybierzemy zawód, po którym ciężko o znalezienie pracy. Jak strach powstrzymuje nas przed realizacją marzeń? Często sprawia, że po prostu z nich rezygnujemy i wybieramy najbezpieczniejszą opcję, która niekoniecznie odzwierciedla nasze oczekiwania i potrzeby.
Spis treści:
- Jak strach powstrzymuje nas przed realizacją marzeń?
- Zmiany a strach przed porażką
- Oswajanie strachu i działanie mimo obaw
- Co składa się na strach?
- Co daje nam modelowanie pozytywne?
- Racjonalizacja, czyli najlepszy sposób na strach przed zmianą
Jak strach powstrzymuje nas przed realizacją marzeń?
Czasem odnosimy wrażenie, że podejmujemy racjonalne decyzje. Rezygnujemy z zagranicznego kontraktu, ponieważ w Niemczech dochodziło w przeszłości do zamachów terrorystycznych. Wiążemy się z mężczyzną racjonalnym, spokojnym i uczciwym, który zapewni nam godny byt. Odpuszczamy sobie kurs językowy ze względu na przeciążenie pracą. Mimo nieprzyjemnej atmosfery wciąż pracujemy w starej firmie, gdyż widzimy, że czasy na zmianę zatrudnienia nie należą do najlepszych. Inflacja, kryzys gospodarczy – wszystko to może racjonalnie usprawiedliwiać naszą niechęć do zmian. Mimo to może być ona podszyta strachem, z którego nie zdajemy sobie sprawy.
Zmiany a strach przed porażką
Każda zmiana niesie ze sobą pewne ryzyko. Nawet, gdy przechodzimy do lepszej, bardziej prestiżowej firmy, w której panuje lepsza atmosfera, a na koniec miesiąca otrzymuje się wyższe wynagrodzenie, możemy odczuwać strach i zagubienie. Musimy bowiem przyzwyczaić się do nowych zasad panujących w danym przedsiębiorstwie. Obawiamy się też odrzucenia ze strony nowych kolegów z pracy. Dokładnie analizujemy każdą rzecz, aby nie popełnić błędu, który mógłby nas skompromitować w nowym środowisku. Zmiana pracy to często strach przed nieznanym, dojeżdżamy do innego biura, poznajemy nowych ludzi i ich reakcje na nasze komunikaty. Do wszystkiego musimy się na nowo przyzwyczaić. Niektórych strach przed nieznanym obezwładnia do tego stopnia, że rezygnują oni ze zmiany, która mogłaby okazać się dla nich korzystna.
Oswajanie strachu i działanie mimo obaw
Strach fizjologiczny, któremu towarzyszy wyrzut kortyzolu, adrenaliny i noradrenaliny, nazywanych hormonami stresu, można spróbować pokonać. Np. panicznie boimy się zadzwonić do klienta, który bywa nieprzyjemny. Możemy wręcz odczuwać ucisk w żołądku. Jeśli jednak się przekonamy do wykonania połączenia i to zrobimy raz, drugi i trzeci, to rozmowa z nim przestanie nas stresować, mimo iż jego styl bycia nie ulegnie zmianie. Po prostu przyzwyczaimy się, że nie każdy jest miły, ale z tego powodu nic nam nie grozi. Musimy asertywnie odpowiadać na jego komunikaty i próbować się dogadać.
Co składa się na strach?
Na strach, który odczuwamy, wpływa kilka istotnych czynników. Z jednej strony są to emocje, jakie wyzwala w nas konkretna sytuacja. Np. przed oczami mamy same najgorsze możliwe scenariusze. Zakładamy, że nie poradzimy sobie z nowym zadaniem, ośmieszymy się i stracimy zatrudnienie. Od tego, jak umiemy zarządzać emocjami, zależy, czy odpuszczamy sobie próbę, czy przystępujemy do działania, zakładając, że po prostu się sprawdzimy. Zastanówmy się też, jaka jest zewnętrzna przyczyna, którą łączymy z daną sytuacją. Być może nie czujemy się pewnie, realizując tak szczegółowe projekty, jesteśmy bardziej twórczyniami idei. Możliwe, że na nasz strach przed nieznanym wpływają też wydarzenia z przeszłości. Niewykluczone, że kiedyś podjęłyśmy próbę, ale wtedy zostałyśmy mocno skrytykowane, co zamknęło nas na rozwój zawodowy i naukę nowych rzeczy.
Co daje nam modelowanie pozytywne?
Teraz, gdy lepiej znasz te cztery czynniki, możesz przestawić się na modelowanie pozytywne. Pomyśl o tym, co naprawdę może się stać, gdy podejmiesz dane wyzwanie. Może się w nim nie sprawdzisz, ale niekoniecznie stracisz pracę. Zapewne twój szef docenia też twoje inne talenty i w przyszłości spróbuje bardziej dostosować zadanie do twoich kompetencji. To, że w przeszłości padłaś ofiarą ostrej krytyki, nie oznacza też, że popełniłaś błąd. Może twoja poprzednia przełożona wysyłała niejasne komunikaty i nie wiedziałaś, czego tak naprawdę od ciebie oczekuje.
Racjonalizacja, czyli najlepszy sposób na strach przed zmianą
Strach przed zmianami najlepiej zwalczać poprzez racjonalizację. Zazwyczaj nie jest on tak zasadny, jak wydaje się na pierwszy rzut oka. Pamiętajmy o tym, zanim ulegniemy emocjom. Musimy nauczyć się nimi zarządzać. One informują nas o ważnych rzeczach, ale to od nas zależy, co zrobimy z tą informacją. Możemy ją racjonalnie przeanalizować i poprzez modelowanie pozytywne przekonać się do zmiany. Np. „napiszę teksty po angielsku, chociaż zrobię to po raz pierwszy, może będzie to moje dodatkowe źródło dochodu”.