Poczucie niemocy to coś, czego wolelibyśmy uniknąć. Nikt z nas nie lubi czuć się bezsilny wobec sytuacji, które napotkał na swojej drodze. Niestety, nie na wszystko mamy wpływ. Pewnych rzeczy nie możemy zmienić. Kiedy powinno nas zaniepokoić poczucie niemocy?
Poczucie niemocy jako efekt przemęczenia
Poczucie niemocy to uczucie, które pojawia się w różnych sytuacjach. Choć zazwyczaj nie jest szkodliwe, to nie należy go bagatelizować. Może nas bowiem informować o niezwykle ważnych sprawach. Czasem dopada nas tak silne poczucie niemocy, że nie jesteśmy w stanie wstać z łóżka i podgrzać zupy. Jeśli mamy za sobą dzień intensywnej pracy, odpowiedzieliśmy na setki maili i telefonów, prawdopodobnie dokucza nam przemęczenie. Gdy trochę zwolnimy tempo, odpoczniemy i wyśpimy się, siły witalne powrócą i znowu będziemy tryskać energią. Takiego sygnału jednak nie należy bagatelizować, ponieważ może świadczyć o tym, że bierzemy na swoje barki więcej, niż jesteśmy w stanie unieść.
Poczucie niemocy a depresja
Czasem czujemy, że na nic nie mamy sił. Przerastają nas najprostsze czynności takie jak kąpiel, mycie głowy, zakupy, opłacenie rachunków z konta bankowego. Jeśli stan ten trwa dłużej niż jeden dzień, a ostatnio nie pracowałyśmy jakoś intensywnie, to znak, że możemy cierpieć na depresję. W takiej sytuacji należy wykrzesać z siebie resztki sił i udać się do gabinetu psychiatry. Po przeprowadzeniu badań postawi on diagnozę i ewentualnie przepisze antydepresanty.
Poczucie niemocy jako naturalny etap w życiu
Czasem poczucie niemocy stanowi naturalny etap w życiu. Dzieje się tak w stanach przejściowych. Np. wróciłyśmy ze szpitala położniczego, mamy tylko siły na opiekę nad dzieckiem. Czujemy się wyczerpane fizycznie i psychicznie, dlatego nie interesuje nas pielęgnacja twarzy i włosów, nie mamy też czasu na manicure. Z czasem, gdy przywykniemy do nowych obowiązków, podzielimy się opieką nad dzieckiem z partnerem, zyskamy czas dla siebie i będziemy mogły o siebie zadbać.
Poczucie niemocy a rzeczy, na które nie mamy wpływu
Czasem po prostu nie możemy nic zmienić. Poczucie niemocy pojawia się, gdy walczymy o życie bliskiej nam osoby, ale nie mamy na to większego wpływu. Od nas tak naprawdę nic nie zależy. Możemy tylko znaleźć dobrego specjalistę i wspierać chorego w walce o zdrowie. Od nas jednak nie zależy, czy pokona raka. W takiej sytuacji poczucie bezsilności może być bardzo frustrujące. Trzeba jednak pogodzić się z trudną rzeczywistością.