To jedno spotkanie, które zmieniło jego życie

dawcy szpiku kostnego

Wojciech Wojnowski podarował szansę na nowe życie swojemu 66-letniemu genetycznemu bliźniakowi, cierpiącemu na raka krwi. Teraz mówi o nim „genetyczny tata”.

O stan jego zdrowia po raz pierwszy mógł zapytać dokładnie w dzień swoich urodzin. A nie jest jedyny zaskakujący zbieg okoliczności, jaki spotkał go od momentu podjęcia decyzji o oddaniu komórek macierzystych.

Od początku dostawałem znaki, że zmierzam w dobrym kierunku. Od początku wiedziałem, że tak właśnie miało być. Dziś pamiętam już tylko łzę, która popłynęła po moim policzku, kiedy odebrałem po raz pierwszy telefon z DKMS. – wspomina nasz bohater.

Wojtek otrzymał przez telefon informację, że jest ktoś komu może podarować szansę na życie po 1,5 roku od momentu rejestracji. Pierwszym krokiem w całej procedurze było badanie krwi, potwierdzające zgodność z potencjalnych biorcą. Po trzech tygodniach, dokładnie tego samego dnia, kiedy na świat przyszła jego siostrzenica, otrzymał  ostateczne potwierdzenie możliwości zostania dawcą. Pobranie komórek odbyło się w Dzień Ojca, a powrót dokładnie w 30 rocznicę ślubu rodziców. Te wszystkie wymowne daty tworzą historię nie tylko jego rodziny, ale także historię drugiej szansy na nowe życie jego „genetycznego taty”.

Dawca Fundacji DKMS – Wojtek

Źródło: Kanał YouTube Fundacji DKMS 

baza dawców szpiku

– Ma 66 lat, może dlatego postanowiłem nazywać go moim genetycznym tatą. Zrobiłem co trzeba, teraz pozostało tylko trzymać kciuki, by dobra passa trwała dalej. By mój bliźniak z każdym dniem nabierał sił i wracał do zdrowia. – Wojtek trzyma kciuki za zdrowie mężczyzny i ma nadzieję, że kiedyś będzie mógł poznać nie tylko stan jego zdrowia, ale także spotkać się z nim osobiście i uścisnąć dłoń. Na taką możliwość musi jednak poczekać. Za pośrednictwem Fundacji DKMS Polska  każdy Dawca może otrzymać informację na temat procesu powrotu do zdrowia biorcy, można również nawiązać z nim pisemny kontakt. Jednak ze względu na dobro dawcy i biorcy w okresie pierwszych 2 lat po przeszczepieniu w korespondencji musi być zachowana anonimowość. Po upływie tego okresu, jeśli obie strony wyrażają chęć spotkania, możliwe jest przekazanie danych kontaktowych. Często też dochodzi do spotkań dawców i biorców, a w niektórych z nich pośredniczy Fundacja DKMS Polska.

Źródło: Twitter Fundacji DKMS    Z szansy spotkania skorzystała między innymi Natasza Grądalska, która dzięki wsparciu przyjaciółki i aktorki Kasi Glinki oraz wielu innych osób poznała swojego genetycznego bliźniaka. Jest nim 24 – letni Bartłomiej Duchnowski, student Wydziału Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego. Bartek zarejestrował się jako potencjalny dawca szpiku w bazie Fundacji DKMS 18 marca 2010 roku. Po dwóch latach od oddania komórek macierzystych nadszedł ten ważny dla nich dzień pierwszego spotkania. Oboje byli bardzo podekscytowani tym wydarzeniem, a emocje, które im towarzyszyły na pewno trudno sobie wyobrazić i opisać słowami. Natasza mówi jedynie: Poznałam człowieka, dzięki któremu żyję! Trzeba to przeżyć, żeby wiedzieć, co się wówczas czuje.

Julka podarowała nowe życie Agnieszce


To właśnie dzięki bezinteresownej pomocy takich osób, jak Wojtek i Bartek osoby walczące z białaczką, czy innymi nowotworami krwi mają szansę wygrać z chorobą i znów cieszyć się życiem w pełni. Spotkanie dawców i pacjentów są dowodem na to, że rejestrując się jako potencjalni dawcy szpiku mamy szansę na podarowanie komuś szansy na drugie życie.

Rejestracji można dokonać on-line na stronie dkms.pl.  

Zamknij